Z piątku na sobotę 16-17 maja 2025 r. w MAK odbyła się Noc Muzeów. Odwiedziło nas ponad pół tysiąca osób! Furorę zrobiła gra "AK i tajemnice V2".
W piątkowy wieczór tłumy zwiedzających przyszły do Muzeum Armii Krajowej, by wziąć udział w przygotowanych przez nas atrakcjach. Od godziny 18 budynek wypełnił się ludźmi, gwarem rozmów i muzyką.
Na muzealnym dziedzińcu zaparkowały historyczne pojazdy wojskowe z kolekcji Podhalańskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznych Zgrupowania Błyskawica im. Józefa Kurasia "Ognia". Były wśród nich samochód terenowy Gaz-67 nazywany gazikiem lub Czapajewem, znany niemiecki samochód terenowy Volkswagen 52 Kübelwagen, amerykańska ciężarówka Dodge WC 52 z 1943 r. i Ford GPW z 1943 r. będący wersją słynnego willysa. Pojazdy można było obejrzeć, dotknąć i sfotografować się w nich, a rekonstruktorzy opowiadali o ich historii i przeznaczeniu.
Po drugiej stronie dziedzińca swoje stoiska rozłożyły dwie zaprzyjaźnione z MAK krakowskie jednostki wojskowe: JW NIL i 11. Małopolska Brygada Obrony Terytorialnej. Można było tam zobaczyć używaną przez nich broń, sprzęt i wyposażenie, m.in. karabiny i pistolety maszynowe, radiostacje, spadochrony. Żołnierze NIL-a pokazywali także rozpoznawczego drona, a żołnierze 11. Brygady terenowego quada. Sprzęt i broń można było wziąć do ręki, a wyposażenie przymierzyć i w takim stroju sfotografować się.
Również na dziedzińcu kompania reprezentacyjna złożona z kadetów klas mundurowych z Liceum Ogólnokształcącego im. Batalionu "Parasol" w Trzebini dwukrotnie dała wspaniały pokaz musztry wojskowej. Przy dynamicznej muzyce uczniowie pokazali, czym jest dobre wyćwiczenie, zgranie i ...... Z kolei kwartet męski z Filharmonii Krakowskiej z dyrektorem Mateuszem Prendotą na czele zaśpiewał kresowe pieśni partyzanckie.
Hitem Nocy Muzeów okazała się gra "AK i tajemnice V2". Jej uczestnicy wcielali się w członków Kedywu, przechodzili konspiracyjne przeszkolenie, drukowali podziemne gazety i musieli zdobyć plany niemieckiej rakiety V2. Instrukcje wydawał im sam dowódca Kedywu gen. Emil Fieldorf "Nil", a na muzealnych korytarzach polowały na nich niemieckie patrole.
Zainteresowanie grą przeszło nasze spodziewania. Chętnych było tak dużo, że w pewnym momencie zabrakło nam materiałów dla uczestników (choć przygotowaliśmy ich naprawdę sporo...).
Przez cały czas trwania Nocy odbywały się tematyczne oprowadzania po wystawie stałej i wystawach czasowych. Były one poświęcone patronowi Muzeum gen. Emilowi Fieldorfowi "Nilowi" ("Kedyw. Elita AK. Fieldorf >>Nil<<"), rtm. Witoldowi Pileckiemu ("Pilecki. Prosto z piekła"), mjr. Henrykowi Dobrzańskiemu "Hubalowi" (">>Hubal<<. Najcenniejsze artefakty") oraz działaniom AK przeciw niemieckiej broni rakietowej ("AK i tajemnice V2").
Ostatni zwiedzający opuścili Muzeum tuż przed godz. 24. W sumie odwiedziło nas ponad 500 osób.
W Nocy Muzeów 2025 uczestniczyli: Podhalańska Grupa Rekonstrukcji Historycznych Zgrupowania Błyskawica im. Józefa Kurasia "Ognia", GRH 3 Pułk Strzelców Podhalańskich, Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Koło Olkusz, Liceum Ogólnokształcące im. Batalionu "Parasol" w Trzebini, Jednostka Wojskowa NIL, 11. Małopolska Brygada Obrony Terytorialnej, Filharmonia Krakowska oraz Leszek Jaranowski.
Dziękujemy wszystkim uczestnikom i zwiedzającym. Zapraszamy na kolejną Noc Muzeów w przyszłym roku.
Tekst i fot.: Paweł Stachnik
