Zapraszamy od 10 do 17 z wyjątkiem poniedziałków

Armia Krajowa

Największy, najbardziej zaawansowany i najlepiej zorganizowany ruch oporu przeciw okupantom w całej Europie.

Inicjatywa stworzenia centralnego kierownictwa podziemnego wyszła od gen. Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza. Po kapitulacji stolicy, 29 września 1939 r. Tokarzewski przedstawił gen. Juliuszowi Rómmlowi plan zorganizowania w okupowanym kraju podziemia zbrojnego i zaproponował, by udający się do niewoli gen. Rómmel przelał na niego pełnomocnictwo dowodzenia w całym kraju, otrzymane od Naczelnego Wodza. Tego dnia do broniącej się jeszcze Warszawy przyleciał samolotem z Rumunii specjalny wysłannik gen. Edwarda Rydza-Śmigłego, mjr Edmund Galinat, który znał przedwojenne przygotowania do tego rodzaju działań na wypadek obcej okupacji i miał się zająć organizacją podziemia z ramienia internowanego Wodza Naczelnego. Gen. Rómmel zdecydował jednak przekazać dowództwo gen. Tokarzewskiemu.

Armia Krajowa

Zakonspirowane ramię zbrojne Polskiego Państwa Podziemnego działające na obszarze okupowanego kraju.

Armia Krajowa

Największe w II wojnie światowej podziemne wojsko walczące z Niemcami.

Armia Krajowa

Komendę Główną AK tworzyło 7 oddziałów, m.in. Informacyjno-Wywiadowczy, Biuro Informacji i Propagandy oraz Kierownictwo Dywersji.


Przysięga żołnierzy Armii Krajowej

W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej, kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak Męki i Zbawienia, i przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej, Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił - aż do ofiary życia mego. Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i rozkazom Naczelnego Wodza oraz wyznaczonemu przezeń Dowódcy Armii Krajowej będę bezwzględnie posłuszny, a tajemnicy niezłomnie dochowam, cokolwiek by mnie spotkać miało.

Historia Armii Krajowej


Przegrana kampania wrześniowa 1939 r. i podział Polski pomiędzy dwie okupacje, niemiecką i sowiecką, nie załamały w Narodzie Polskim woli walki o niepodległość.

W Warszawie, jeszcze przed kapitulacją, z upoważnienia Naczelnego Wodza, przebywającego wówczas w Rumunii, zawiązuje się tajna organizacja wojskowa. Dowodzenie nią objął gen. Michał Karaszewicz-Tokarzewski i dał jej nazwę "Służba Zwycięstwu Polski" (SZP). Obok niej zarówno w Warszawie, jak i w różnych innych punktach Kraju powstają samorzutnie i niezależnie od SZP liczne tajne sprzysiężenia. Jedne z nich powstawały z inicjatywy wojskowych, którzy uchylili się od niewoli, inne - z inicjatywy ugrupowań politycznych lub zespołów ludzi bliskich sobie ideowo.

SZP od pierwszej chwili swego istnienia szuka współpracy ze stronnictwami, które przed wrześniem 1939 r. były w opozycji, a po klęsce wrześniowej stały się podstawą polskiego rządu koalicyjnego, utworzonego na ziemi francuskiej.

Przy komendzie SZP powstaje Rada Główna, w której skład wchodzą przedstawiciele trzech stronnictw: Polskiej Partii Socjalistycznej, Stronnictwa Ludowego i Stronnictwa Narodowego.

Utworzony w Paryżu nowy Rząd Rzeczypospolitej Polskiej powołuje do życia na terenie Kraju, w grudniu 1939 r., "Związek Walki Zbrojnej" (ZWZ) z zadaniem "stworzenia ośrodków oporu narodowego" i "współdziałania w odbudowie państwa polskiego na drodze walki orężnej". ZWZ oparto na sieci organizacyjnej SZP Komendantem Głównym ZWZ mianowany został generał Kazimierz Sosnkowski, przewodniczący Komitetu Ministrów dla Spraw Kraju. Komendantem ZWZ na teren okupacji niemieckiej mianowany został Pułkownik Stefan Rowecki z siedzibą w Warszawie, a na teren okupacji sowieckiej - generał Tokarzewski, który jednak przy przechodzeniu przez granicę okupacyjną w marcu 1940 r. został aresztowany i wywieziony w głąb Rosji.

Uchwały Rządu Rzeczypospolitej określały, że ZWZ jest organizacją ogólnonarodową, ponadpartyjną, skupiającą w swych szeregach wszystkich Polaków, pragnących walczyć z okupantami, że ZWZ jest organizacją wojskową, tajną, opartą o bezwzględnie pojęte zasady hierarchii i dyscypliny. Uchwały te wzywały wszystkie pokrewne organizacje w Kraju do podporządkowania się ustanowionym przez Naczelnego Wodza komendantom ZWZ Przy wstępowaniu do ZWZ obowiązywała przysięga na zachowanie posłuszeństwa i tajemnicy.

Przy ZWZ powstaje Polityczny Komitet Porozumiewawczy (PKP), przekształcony z Rady Głównej funkcjonującej przy SZP, zwiększony o Stronnictwo Pracy. Przewodnictwo Komitetu objął z wyboru przedstawiciel PPS, Kazimierz Pużak.

Po upadku Francji, w czerwcu 1940, Rząd Rzeczypospolitej Polskiej po przeniesieniu swej siedziby do Londynu postanowił utworzyć Komendę Główną ZWZ w Kraju. Komendantem Głównym został generał Rowecki w Warszawie, natomiast przy Rządzie polskim pozostał Komitet Ministrów dla Spraw Kraju. Władzę w Kraju podzielono pomiędzy kierownictwo wojskowe i cywilne. Sprawy polityczne i zagadnienia administracji cywilnej oddano Głównemu Delegatowi Rządu na Kraj, który zadania polityczne miał wykonywać w porozumieniu ze stronnictwami, natomiast komendantowi ZWZ pozostawiono sprawy wojskowe. Pod koniec r. 1940 Prezydent Rzeczypospolitej polskiej mianował Głównym Delegatem Rządu Cyryla Ratajskiego, członka Stronnictwa Pracy, po czym rozpoczęło się organizowanie aparatu pracy Delegata Rządu, tzw. Delegatury.

W latach 1939-41 główny wysiłek ZWZ skupia się na odcinku wewnętrznych prac organizacyjnych i przygotowań do późniejszej działalności bojowej. W okresie tym ZWZ toczy walkę z okupantami na trzech odcinkach: propagandy, wywiadu i sabotażu.

Akcja informacyjna i propagandowa wśród własnego społeczeństwa prowadzona jest w tajnych biuletynach, komunikatach i pismach periodycznych, szeroko kolportowanych. Prócz wydawnictw ZWZ i wydawnictw Delegatury krąży w społeczeństwie duża ilość pism tajnych, wydawanych przez stronnictwa i przez różne grupy konspiracyjne.

ZWZ prowadzi wywiad nie tylko na ziemiach polskich, ale i w Rzeszy. Zdobywa i dostarcza Naczelnemu Wodzowi szereg ważnych wiadomości, z których najważniejsze w tym okresie, o znaczeniu strategicznym, dotyczyły przygotowań niemieckich do uderzenia na Rosję. ZWZ określił, że Niemcy osiągną gotowość do uderzenia w czerwcu 1941 r. Atak niemiecki wyruszył 22 czerwca.

Akcja sabotażowa w stosunku do okupacyjnej machiny niemieckiej, pracującej na rzecz potencjału wojennego Rzeszy, prowadzona była głównie na odcinku gospodarczym. Sabotażem objęte były przede wszystkim przemysł i transport.

W okresie tym rozkazom Komendanta Głównego ZWZ został podporządkowany cały szereg organizacji wojskowych, powstałych po wrześniu 1939 r. Akcja ta nosiła nazwę scalania.

Nie na całym terenie Rzeczypospolitej rozwój ZWZ był jednakowy. W centralnej Polsce, wydzielonej przez Niemców w odrębną jednostkę administracyjną zwaną pod nazwą Generalnej Gubernii, organizacja rozwijała się szeroko i prowadziła pracę we wszystkich zaplanowanych działaniach. Na ziemiach zachodnich, wcielonych do Rzeszy, praca była trudniejsza, przy czym w Łódzkiem i na Śląsku rezultaty pracy były większe, niż w poznańskiem, na Pomorzu i w Płockiem. Na ziemiach wschodnich Rzeczypospolitej policyjny system okupacji sowieckiej stwarzał trudności nieraz nie do pokonania. Lwów był terenem powikłanych prób organizacyjnych, gęsto przenikniętych przez wywiad sowiecki. Natomiast w Wilnie i w Białostockiem praca organizacyjna rozwijała się pomyślniej. Gdy ziemie wschodnie przeszły pod okupację niemiecką, zostały podzielone pomiędzy rozmaite obszary niemieckiej administracji wojennej i porozgraniczane kordonami kontrolnymi.

Na przełomie r. 1941/42 na ziemiach północno-wschodnich sowieckie oddziały partyzanckie podjęły przeciwpolską dywersję. Na ziemiach południowo-wschodnich uaktywnił się nacjonalizm ukraiński, również o charakterze antypolskim. W tych warunkach bazą wszelkiej działalności konspiracyjnej i bazą planowanego na koniec wojny powstania powszechnego była tzw. Generalna Gubernia.

Tadeusz Pełczyński

Po ustąpieniu z Rządu generała Sosnkowskiego po akcie polsko-sowieckim z lipca 1941 r. Naczelny Wódz, generał Sikorski, podporządkował ZWZ bezpośrednio sobie. Rozkazem z dnia 14 lutego 1942 r. przemianował ZWZ w Armię Krajową (AK). Pierwszym dowódcą Armii Krajowej został Komendant Główny ZWZ, generał Rowecki.

W latach 1942-43 akcja scalania wysiłku wojskowego w Kraju zrobiła duży krok naprzód. Dowództwu AK zostały podporządkowane: Narodowa Organizacja Wojskowa (NOW), prowadzona przez Stronnictwo Narodowe i Bataliony Chłopskie (BCh), organizacja wojskowa Stronnictwa Ludowego. Stan zaprzysiężonych Żołnierzy AK przekroczył liczbę 300 tysięcy ludzi.

Dzięki niezłomnej i przychylnej dla AK postawie społeczeństwa mógł dowódca AK rozbudować różne działy pracy. Szkolenie oddziałów konspiracyjnych prowadzone było w myśl wypracowanej w sztabie AK doktryny walki powstańczej i na podstawie specjalnie opracowywanych i wydawanych regulaminów i instrukcji. Liczne tajne szkoły podoficerskie i szkoły podchorążych kształciły niższych dowódców. Położony został nacisk na rozszerzenie konspiracyjnej produkcji broni i materiału bojowego. Usprawniono konspiracyjną łączność radiową, która zapewniała stałe porozumienie dowództwa AK ze sztabem Naczelnego Wodza. Uruchomiono zorganizowane przez sztab Naczelnego Wodza w Londynie zaopatrywanie kraju drogą zrzutów lotniczych w materiał bojowy, w lekki sprzęt uzbrojenia oraz w wykwalifikowanych na Zachodzie specjalistów do różnych działów służby w AK Wywiad AK w tym okresie kontrolował w poważnym stopniu siły wojska i lotnictwa niemieckiego na froncie wschodnim oraz rozszerzył swój zasięg na przemysł niemiecki i na porty Rzeszy. Ważną zdobyczą wywiadu AK było rozpoznanie niemieckiego ośrodka doświadczalnego broni w Peenemünde przy ujściu Odry. Na podstawie meldunków AK lotnictwo brytyjskie zbombardowało skutecznie ten ośrodek w nocy z 17 na 18 sierpnia 1943 roku. Nasilona została dywersyjna akcja propagandowa pośród Niemców, rozpoczęta w roku 1941 a mająca za zadanie działać rozkładowo na żołnierza niemieckiego i na funkcjonariuszy okupacyjnych. W sztabie AK przepracowano, w porozumieniu z Londynem, plan przyszłego powstania powszechnego. W okresie tym ustalone zostały zasady i zakres służby kobiet w AK oraz służby bezpieczeństwa na okres powstania.

Według koncepcji generała Roweckiego czynny opór wobec okupanta przejawiał się w sabotowaniu wszelkich poczynań okupanta, wyzyskujących materialnie kraj i wyniszczających jego ludność (tzw. walka cywilna). Wyższy stopień oporu czynnego obejmował akcję dywersyjną z bronią w ręku. Działalność ta nie tylko zadawała nieprzyjacielowi straty, ale utrzymywała społeczeństwo polskie w gotowości do walki z najazdem. Akcja bojowa była prowadzona planowo, to znaczy - nasilana lub osłabiana zależnie od ogólnego położenia wojennego. W końcowej fazie wojny miała przejść w otwartą walkę zbrojną, w powstanie powszechne.

Gdy armie niemieckie toczyły uporczywe walki w głębi Rosji, Naczelny Wódz w kwietniu 1942 roku nakazał Armii Krajowej przejść od sabotażu do dywersji bojowej. Dywersja skierowana została przede wszystkim przeciw transportowi kolejowemu. Niszczenie urządzeń kolejowych i telekomunikacyjnych, wysadzanie mostów, napady na transporty wojskowe, na magazyny, na lotniska, na strażnice i wartownie, na więzienia i na transporty więźniów w celu uwolnienia ich, zamachy na funkcjonariuszy okupacyjnych, na szpiegów i zdrajców oraz ubezpieczanie i obrona własnych radiostacji, odbioru zrzutów lotniczych i wszelkich własnych urządzeń i czynności narażonych na zbrojne uderzenie nieprzyjaciela - oto zakres wykonywanej przez AK akcji bojowej. W okresie tym wykonano setki dywersyjnych działań bojowych, głównie na ziemiach środkowej Polski i w Warszawie.

W roku 1942 AK podjęła akcję partyzancką. Pierwsze wystąpienie bojowe oddziałów leśnych AK miało miejsce w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia 1943 roku na Zamojszczyźnie, gdzie Niemcy przeprowadzali brutalne wysiedlanie ludności polskiej, by zaludnić tę ziemię kolonistami niemieckimi. Wystąpienie oddziałów leśnych AK rozwinęło się w długotrwałą walkę w lasach Zamościa i Krasnobrodu. Trwała ona do połowy lutego 1943 roku. Ze strony niemieckiej brały w niej udział bataliony policji i wojska, oddziały pancerne i lotnictwo. W lutym 1943 roku akcja kolonizacyjna na Zamojszczyźnie została przez Niemców przerwana.

Działalność bojowa oddziałów partyzanckich AK o większym nasileniu rozwinęła się w Radomskiem i w Kieleckiem oraz na ziemiach wschodnich, głównie na Wieleńszczyźnie i Nowogródczyźnie.

W dniu 30 czerwca 1943 roku Armia Krajowa i cała Polska Podziemna poniosła stratę niepowetowaną: aresztowany został przez Niemców i uwięziony w Niemczech generał Stefan Rowecki.

Funkcję dowódcy AK objął dotychczasowy zastępca dowódcy generał Tadeusz Komorowski (pseudonim "Bór"). Szefem sztabu AK pozostał w dalszym ciągu pułkownik Tadeusz Pełczyński.

Na stanowisko Głównego Delegata Rządu po ustąpieniu w połowie 1942 roku Cyryla Ratajskiego, powołany został członek Stronnictwa Ludowego, Jan Piekałkiewicz. Aresztowany przez Niemców w lutym 1943 roku, zamarł w więzieniu w czerwcu tegoż roku. Po nim urząd Głównego Delegata Rządu objął Jan Stanisław Jankowski, członek Stronnictwa Pracy. Aparat Delegatury został rozbudowany, tworząc sieć cywilnej administracji podziemnej na szczeblu wojewódzkim, a na niektórych terenach i na szczeblu powiatowym.

Współpraca stronnictw, o które Delegat Rządu się opierał, ogniskowała się w Politycznym Komitecie Porozumiewawczym. Przejawiały się coraz wyraźniej tendencje do rozszerzania porozumienia politycznego. Doprowadziły one do utworzenia w początku roku 1944 Rady Jedności Narodowej. Elementy komunistyczne, które w okresie przymierza sowiecko-niemieckiego nie przejawiały żadnej aktywności, po wyruszeniu Niemców na Rosję rozpoczęły działalność, zarówno przeciwniemiecką jak i antypolską. Utworzono prosowiecką konspirację polityczną pod nazwą Polska Partia Robotnicza (PPR) i konspiracyjną organizację wojskową pod nazwą "Gwardia Ludowa" później przemianowaną na "Armię Ludową" (AL). W roku 1943 stało się jasne, że Niemcy nie są w stanie pokonać rozległych przestrzeni Związku Sowieckiego ani rozgromić sowieckich sił bojowych. Armie sowiecki na całym froncie przeszły do ofensywy. Należało oczekiwać, że Niemcy cofać się będą pod naporem wojsk sowieckich, które wkroczą na ziemie Rzeczypospolitej w marszu na zachód. Trzeba było powziąć decyzję, jak się ma wtedy zachować Kraj. W stosunku do Niemców sprawa była jasna: z Niemcami Rzeczpospolita była w wojnie i walka z nimi musiała trwać aż do końca. Rosja też była w wojnie z Niemcami, ale wkroczenie jej na ziemie polskie stanowiło groźbę dla całości i niepodległości Rzeczypospolitej. W miarę swych zwycięstw nad Niemcami Rosja zdobywała coraz większy wpływ na decyzje obozu alianckiego. Zamiast suwerennej Rzeczypospolitej chciała mieć państwo polskie, przez siebie zorganizowane i sobie podporządkowane. Położenie Polski stawało się tragiczne.

Tadeusz Pełczyński

Pod koniec roku 1943 zostały powzięte przez władze Polski Podziemnej w Warszawie i przez władze naczelne w Londynie decyzje, dotyczące Kraju. W czasie uchodzenia Niemców z ziem polskich pod naporem sowieckim, w miarę przesuwania się frontu bojowego ku zachodowi, Armia Krajowa miała podejmować wzmożoną walkę z Niemcami. Oddziałom AK, biorącym udział w walce przeciw Niemcom, dowództwom terenowym AK oraz przedstawicielom podziemnej administracji cywilnej nakazano ujawniać się wobec wkraczających wojsk sowieckich, reprezentować wobec nich prawowite władze Rzeczypospolitej i spełniać rolę gospodarza w swym kraju. Całość tej akcji nazwano "Burzą". Ponadto nakazano Krajowi utrzymać w dalszym ciągu gotowość do powszechnego powstania zbrojnego na wypadek gwałtownego załamania się Niemiec pod ciosami Aliantów. "Burza" trwała na ziemiach polskich przez rok 1944. Wzmagała się lub przycichała stosownie do rozwoju walk na froncie niemiecko-sowieckim. Zaczęła się na Wołyniu i trwała tam od stycznia do czerwca 19944 roku. Wraz z sowiecką ofensywą letnią, rozpoczętą na Białorusi 23 czerwca 1944, objęła Wileńszczyznę i Nowogródczyznę, a następnie Lubelskie, Małopolskę Wschodnią i Białostockie. W końcu lipca przekroczyła San i sięgnęła w Rzeszowskie, przekroczyła Wisłę i sięgnęła w Sandomierskie. Dotarła pod Warszawę. Walka Armii Krajowej o Warszawę przeszła do historii pod nazwą Powstania Warszawskiego. W tym czasie "Burza" sięgnęła w Radomskie, Krakowskie i na Podhale.

W trakcie "Burzy" oddziały AK stoczyły dziesiątki bitew i potyczek z Niemcami.

Rosjanie zachowywali się wrogo w stosunku do dowództw i oddziałów AK Po opanowaniu terenu rozbrajali oddziały, więzili i wywozili żołnierzy w głąb Rosji. Armię Krajową i organizację Polski Podziemnej uważali za wyraz dążenia Narodu Polskiego do niepodległego bytu i niezawisłości państwowej. Dlatego postanowili je zniszczyć.

Gdy w końcu lipca 1944 roku przebieg wydarzeń na froncie wschodnim zapowiadał rychłe wkroczenie Armii Czerwonej do Warszawy, dowódca AK i Delegat Rządu w porozumieniu z Komisją Główną Rady Jedności Narodowej uznali za konieczne uwolnienie Warszawy, stolicy niepodległej Rzeczypospolitej, z rąk niemieckich wysiłkiem żołnierza polskiego. Polskie władze naczelne w Londynie zostały powiadomione o gotowości podjęcia walki o Warszawę.

Dnia 1 sierpnia o godzinie 5 po południu oddziały Armii Krajowej pod dowództwem komendanta okręgu stołecznego, pułkownika Antoniego Chruściela (pseudonim "Monter"), zaatakowały Niemców jednocześnie w całym mieście. Nieprzyjaciel poniósł duże straty. Miasto zostało opanowane na dużej powierzchni, z wyjątkiem rejonów i punktów umocnionych i bronionych przez silne załogi niemieckie. Uderzenie kontynuowane było przez trzy dni, po czym Niemcy przeszli do natarcia, wprowadzając do walki piechotę, broń pancerną, artylerię wszelkich kalibrów z najcięższą włącznie oraz lotnictwo.

Po wybuchu walki w Warszawie Rosjanie przerwali swoje działania bojowe pod Warszawą i przyglądali się bezczynnie walce powstańców i burzeniu miasta.

Po dwu miesiącach zmagań, gdy w rękach Armii Krajowej zostało tylko śródmieście o przestrzeni 4 km2, pokrytych zburzonymi budynkami, wśród których zmasowane było około 250 tysięcy ludności, gdy żywność i amunicja były wyczerpane, a nadzieja na jakiekolwiek skuteczne współdziałanie z zewnątrz przekreślona, powzięto decyzję zakończenia walki. Na podstawie umowy kapitulacyjnej, podpisanej 2 października 1944 roku, działania bojowe przerwano. 20 tysięcy żołnierza AK wraz z dowódcami poszło do niewoli. Ludność Warszawy, która bez względu na wiek i płeć brała obok żołnierza AK bohaterski udział w walce, została przez Niemców zmuszona do opuszczenia miasta, leżącego w gruzach.

Przed pójściem do niewoli generał Bór-Komorowski przekazał generałowi Leopoldowi Okulickiemu dalsze dowodzenie Armią Krajową, która na terenach centralnej Polski, trzymanych jeszcze przez Niemców, toczyła sporadyczne walki aż do stycznia 1945 roku.

Po zajęciu przez Armię Czerwoną ziem zachodnich Rzeczypospolitej, na podstawie decyzji Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - generał Okulicki rozkazem z dnia 19 stycznia 1945 roku rozwiązał Armię Krajową.

26 marca 1945 roku Delegat Rządu na Kraj Jan Stanisław Jankowski, przewodniczący Rady Jedności Narodowej Kazimierz Pużak oraz gen. Leopold Okulicki zostali przez władze sowieckie podstępnie aresztowani i w grupie szesnastu czołowych działaczy Polski Podziemnej uwięzieni w Moskwie. Po tym aresztowaniu funkcję Głównego Delegata Rządu pełnił dyrektor departamentu spraw wewnętrznych Delegatury, Stefan Korboński, członek Stronnictwa Ludowego. Rada Jedności Narodowej w dniu 1 lipca 1945 roku postanowiła rozwiązać Delegaturę i rozwiązała się sama, kończąc tym aktem działalność polskiego państwa podziemnego.

Tadeusz Pełczyński

Rozwiązanie Delegatury Rządu RP na Kraj nie miało wpływu na pion wojskowy, jak nie miało wpływu cofnięcie uznania przez aliantów Rządowi RP na Uchodźstwie w dniu 5 lipca 1945 r.

Już w latach 1943/44 przystąpiono do tworzenia wojskowej organizacji NIE - "Niepodległość" na wypadek wkroczenia wojsk sowieckich na terytorium Polski. Na jej czele stanął gen. E. Fieldorf i 15 lutego 1945 r. gen. L. Okulicki formalnie przekazał mu przejęcie struktur kadrowych Armii Krajowej przez NIE. Jednak 7 marca 1945 r. gen. E. Fieldorf został aresztowany, a w 20 dni później aresztowany został przez NKWD gen. L. Okulicki, który zdążył jeszcze przekazać dowództwo NIE płk. J. Rzepeckiemu. Płk. J. Rzepecki wezwał partyzantów do wyjścia z lasu i przystąpienia do odbudowy kraju. Wobec działań rządu komunistycznego okazało się to niewykonalne, gdy żołnierzy Armii Krajowej i innych organizacji niepodległościowych masowo aresztowano, wywożono i skazywano na długoletnie więzienie. W czerwcu 1945 r. aresztowano płk. W. Borzobohatego, szefa sztabu DSZ. Dnia 6 września płk. J. Rzepecki rozwiązał Delegaturę Sił Zbrojnych. Tym razem postanowiono sięgnąć do środków politycznych, aby działaniami zbrojnymi nie doprowadzić do wojny domowej. Dnia 12 września 1945 r. rozwiązanie DSZ zostało zatwierdzone na naradzie wyższych oficerów z udziałem J. Rzepeckiego, L. Muzyczki, A. Sanojcy i F. Niepokólczyckiego a na naradzie w Warszawie już dnia 2 września 1945 pułkownicy J. Rzepecki, A. Sanojca, F. Niepokólczycki, J. Szczurek-Cergowski i J. Bokszczanin powołali do życia antykomunistyczne Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość - WiN.

W terenie nadal działały liczne oddziały partyzanckie wywodzące się z Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych - NSZ, Narodowej Organizacji Wojskowej - N0W i szeregu pomniejszych. Niektóre podjęły walkę pod szyldem WiN - zwłaszcza na Podlasiu i w Lubelskiem. W latach 1946 - 1948 aresztowano cztery kolejne Zarządy Zrzeszenia WiN, wytaczając ich członkom procesy sądowe, w wyniku których skazywani byli na karę śmierci bądź długoletnie więzienie. W roku 1948 władze bezpieczeństwa powołały V Zarząd WIN o charakterze prowokacyjnym, działający do grudnia 1952 r. w wyniku czego aresztowano dalsze tysiące członków Zrzeszenia nie podejrzewających prowokacji. Na czele tego "Zarządu", obok oficera UB H. Wendrowskiego, stał dawny żołnierz AK i członek WiN - S. Sienko.

W tym okresie likwidowano oddziały leśne głównie przez nasyłanie do nich konfidentów Urzędów Bezpieczeństwa.

W roku 1948 pojawiły się działające w konspiracji organizacje harcerskie po przejęciu pod kontrolę komunistów Związku Harcerstwa Polskiego. Zapełniali oni obóz młodocianych w Jaworznie.

W związku ze zmianami politycznymi w roku 1956 i nastaniem chwilowej "odwilży", skazani żołnierze podziemia niepodległościowego zaczęli opuszczać więzienia. Nie oznaczało to wcale powrotu do normalnego życia - większość z nich do roku 1989 była inwigilowana, nie mogła obejmować wyższych stanowisk zastrzeżonych dla komunistycznej "nomenklatury", stawała się obywatelami pozbawionymi pełni praw obywatelskich, choć formalnie je posiadała.

Andrzej Kostrzewski


Armia Krajowa

Rodowód

Następczyni Służby Zwycięstwu Polski i Związku Walki Zbrojnej.

Status prawny

Ochotnicza siła zbrojna Polskiego Państwa Podziemnego.

Cele

Walka bieżąca i przygotowywanie powstania powszechnego.




Kilka zdjęć z naszego archiwum


Zmień ustawienia cookies