Tragiczna noc 16/17 października 1944 roku

Lecący do miejscowości Końskie na placówkę „Cekinia” 202 ze zrzutem dla Armii Krajowej samolot 61/11 SAAF 34 dywizjonu Liberator EW-250 L został zestrzelony przez niemiecki myśliwiec i rozbił się w rejonie miejscowości Krzczonów. Zginęli bohaterską śmiercią członkowie załogi samolotu:

Lt Cullington D. O pilot SAAF
Lt Franklin C.S.S pilot SAAF
Lt Mc.Leod K.J nawigator SAAF
Lt Ray-Howett radiooperator SAAF
Sgt Speed J.E. bombardier RAF
Sgt Richmond strzelec RAF
Sgt Bowden strzelec RAF
Polegli członkowie załogi pochowani zostali w pobliżu katastrofy. Następnie po wojnie ekshumowani i przeniesieni na cmentarz Rakowicki w Krakowie w kwaterze poległych lotników sił sprzymierzonych.
Uratował się jeden członek załogi strzelec pokładowy Sgt. Ronald T. Pither (RAF) skacząc na spadochronie. Ranny został przejęty przez żołnierzy Inspektoratu „Maria” 106 DP AK Oddział Dywersyjno – Partyzancki „Dominika – Kasia” dowodzony przez Mieczysława Jańca „Lota”.
Wyleczony z ran po dwóch tygodniach został wywieziony z zagrożonego terenu, w którym roiło się od żołnierzy niemieckich i przekazany został pod opiekę Armii Krajowej w bezpieczniejsze miejsce do Rachwałowic koło Koszyc. W majątku państwa Gawrońskich przebywał do końca wojny.
Powrócił do Wielkiej Brytanii.
W dniu 17 października 2012 r. w rocznicę śmierci bohaterów swoją obecnością i modlitwą nad grobami poległych autor relacji oddał hołd Bohaterom.
Zdjęcia i relacja Jacek Janiec