fbpx
Kombatanci z Miechowskiego w Muzeum AK

Kombatanci z Miechowskiego w Muzeum AK


Nową wystawę stałą Muzeum Armii Krajowej im. Gen. Emila Fieldorfa „Nila” w Krakowie, która została uroczyście oddana do użytku w Dniu Polskiego Państwa Podziemnego 27 września br., obejrzały już tysiące zwiedzających. Poza osobami indywidualnymi i rodzinami, szczególnie widoczne jest zainteresowanie zorganizowanych grup szkolnych, zwłaszcza z województw małopolskiego i podkarpackiego. W ciągu ostatnich tygodni wśród zwiedzających znaleźli się – poza uczniami szkół różnych typów – m.in.: żołnierze WP, pracownicy służby cywilnej, studenci, harcerze i podopieczni ośrodków pomocy społecznej. Codziennymi gośćmi w budynku przy ul. Wita Stwosza 12 są Kombatanci i to nie tylko krakowscy. W ostatnim czasie byli to m.in. weterani II wojny światowej zamieszkali w Warszawie oraz duża grupa reprezentantów gliwickiego koła ŚZŻAK. 23 października 2012 r. nową ekspozycję zwiedziła liczna grupa Kombatantów zamieszkałych w powiecie miechowskim, którzy przyjechali do Krakowa wraz z rodzinami oraz przedstawicielami miejscowego starostwa powiatowego. Do Krakowa przybyli weterani wojenni zgrupowani w Stowarzyszeniu Żołnierzy Armii Krajowej – Inspektorat „Maria”, Związku Inwalidów Wojennych RP a także w Związku Kombatantów RP i byłych Więźniów Politycznych. Wyjazd został zorganizowany z inicjatywy władz samorządowych, w ramach tradycyjnych corocznych spotkań kombatanckich.
W holu muzealnym miechowscy Kombatanci spotkali się z zamieszkałymi w Krakowie dawnymi towarzyszami broni: ppłk. Jerzym Wesołowskim „Rujem” i płk. Kazimierzem Chećko „Żukiem” a także z gen. bryg. Jerzym Wójcikiem, byłym dowódcą VI Brygady Desantowo – Szturmowej. Zebranych oprowadził Artur Jachna, koordynator edukacji muzealnej w Muzeum AK. Wystawa, podobnie jak i sam budynek wyremontowany wielkim nakładem sił i środków, wzbudziła duże zainteresowanie zwiedzających. Wielu z nich jest świadkami historii najnowszej, którzy aktywnie uczestniczyli w wydarzeniach stanowiących elementy zaprezentowanej w przestrzeniach muzealnych narracji. Szczególnie wzruszające było dla nich oglądanie archiwalnych zdjęć Samodzielnego Partyzanckiego Batalionu Szturmowego „Suszarnia”, które znalazły się w formie skanów składających się na zawartość merytoryczną jednego z nowoczesnych urządzeń multimediach, zlokalizowanego na poziomie -1. Kilka osób rozpoznało na wielkoformatowych zdjęciach, które znajdują się pomiędzy pamiątkami akowskimi z „nieludzkiej ziemi” a zrekonstruowanym ubeckim karcerem, swojego krajana, Stefana Olkuśnika z Książa Wielkiego. Uznanie Żołnierzy AK wzbudziła także rekonstrukcja pistoletu maszynowego mjr. Jana Piwnika „Ponurego”. Chętnie dzielili się swoimi wspomnieniami z niełatwych lat wojny i okupacji. Jeden z Kombatantów opowiadał o szczegółach obsługi ciężkiego karabinu maszynowego Maxim. Dwa egzemplarze tej broni znalazły swoje miejsce w gablotach nowej ekspozycji.
W latach ostatniej wojny światowej Miechowskie było częścią Dystryktu Krakowskiego w Generalnym Gubernatorstwie. Należy zaznaczyć, że rejon Miechowa i okolic był świadkiem działań militarnych organizacji podziemnych, szczególnie intensywnych w latach 1944-1945. Najbardziej aktywne były tutaj struktury Armii Krajowej. Gromadzono broń i amunicję, a także prowadzono szkolenie wojskowe. Intensyfikacja działalności dywersyjnej nastąpiła wiosną 1944 r. Szczególne zaskoczenie okupanta wywołała akcja „Kośba”, której celem była likwidacja lokalnych funkcjonariuszy niemieckich. W jej ramach, pod koniec maja 1944 r., wykonano wyroki na ok. 70 gestapowcach i innych Niemcach słynących z okrucieństwa wobec Polaków a także na miejscowych konfidentach. Latem tegoż roku wyswobodzono spod władzy niemieckiej tereny, które nazwano Rzeczpospolitą Kazimiersko-Proszowską (w literaturze historycznej spotyka się również nazwy: Rzeczpospolita Partyzancka i Republika Pińczowska). Walki z Niemcami trwały aż do nadejścia Armii Czerwonej. Dla AK-owców rozpoczął się trudny okres walki o godność i pamięć. Ukoronowaniem tych zmagań są miejsca, gdzie przechowuje się świadectwa pamięci historycznej o Armii Krajowej. Jednym z nich jest krakowskie Muzeum, instytucja kultury, dla której krzewienie postaw patriotycznych i obywatelskich stanowi jedno z zadań nadrzędnych.
tekst Artur Jachna
fot. Ryszard Nasada