Oddział „Orlika” zaatakował i rozbił Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Puławach

24 kwietnia 1945 r. Oddział partyzancki Mariana Bernaciaka „Orlika” zaatakował i rozbił Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Puławach.

Wspomniane zgrupowanie należało do największych na Lubelszczyźnie. Jego żołnierze byli podporządkowani najpierw Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj, a następnie Zrzeszeniu „Wolność i Niezawisłość”. Do najważniejszych i najbardziej spektakularnych akcji przeprowadzonych przez Oddział „Orlika” należała ta przeprowadzona 24 kwietnia 1945 r. w Puławach.

Tego dnia pod siedzibę miejscowego Urzędu Bezpieczeństwa podjechała grupa około czterdziestu partyzantów. Kilkoro z nich ubranych było w sowieckie mundury. Jak wspomina jeden z uczestników zdarzenia: Samochody stanęły przed wejściem, szybko z nich wyskoczyliśmy, na obydwu przeciwległych krańcach ogrodzenia ustawili się erkaemiści. Nasi podeszli do wartowników. Z budynku wybiegł oficer NKWD. „Igołka” krzyknął do niego po rosyjsku, że jesteśmy grupą operacyjną z Warszawy i przywieźliśmy sześciu bandziorów. Wskazał ich dłonią. Potargani i ubrudzeni (…) szli w stronę wejścia, konwojowani przez uzbrojonych w automaty partyzantów. Reszta naszych (…) zaczęła okrążać budynek i przechodzić na jego drugą stronę. Enkawudzista coś zwietrzył (…). „Igołka” zawahał się na sekundę, Rosjanin sięgnął do kabury, ale „Orlik” stojący za „Igołką” był szybszy i położył go jednym strzałem z Colta. Rozbrojono pozostałych wartowników. Budynek był już otoczony.

W rezultacie akcji uwolnionych zostało 107 więźniów, a śmierć poniosło pięciu funkcjonariuszy UB, dwóch milicjantów i kilku enkawudzistów.