Próba wyliczenia konsekwencji II wojny światowej nie jest rzeczą łatwą. 80. rocznica zakończenia wojny skłania nas do refleksji zarówno na temat jej przebiegu, jak i skutków. Nie bez znaczenia jest tu fakt, że Polska na kilkadziesiąt lat znalazła się w sowieckiej strefie wpływów. Przypomnienie powojennych losów żołnierzy Armii Krajowej biorących w 1944 r. udział w operacji "Burza" przez pryzmat ich zsyłki w głąb ZSRS stanowi przybliżenie tego mało znanego tematu.
Wystawa czasowa "Riazańczycy. AK w łagrach" poświęcona jest żołnierzom Armii Krajowej więzionym w obozach Riazania na terenie Związku Sowieckiego. Ekspozycja może stać się ciekawym wkładem do budowania nowej perspektywy w patrzeniu na operację "Burza". Los żołnierzy AK pokazuje, że 1945 rok dla wielu z nich nie był końcem wojny, a raczej początkiem nowej walki. Była to walka, w której Armia Czerwona okazała się nie sprzymierzeńcem, lecz wrogiem. Ówczesny rozkaz Komendanta Głównego AK kazał żołnierzom podziemia ujawniać się i współdziałać z Armią Czerwoną we wspólnych akcjach wojskowych przeciw Niemcom. Jednak Polacy byli traktowani przez sowietów jako jeńcy i właśnie w tym czasie wielu z nich zostało internowanych w obozach NKWD.
Jednym z nich był obóz w Riazaniu, gdzie monotonia i marazm uwięzienia wytworzyły szczególną społeczność, w której możemy oglądać różne ludzkie postawy. Z jednej strony jest to spowodowane załamaniem i głodem, z drugiej wyzwoleniem twórczych sił w przetrzymywanych więźniach. Zachowało się dużo rysunków z tego czasu, powstały w obozach dwie satyryczne gazety ścienne, zorganizowano teatr i zespół instrumentalny. Z tego czasu posiadamy również pamiątki rękodzieła artystycznego i użytkowego. Historia Riazania jest także historią powstających tam rodzin, u części z nich narodziły się dzieci, którymi opiekował się cały obóz.
Planowana wystawa ma na celu przedstawienie historii sowieckiego łagru z perspektywy archiwisty i pamiętnikarza jednego z więźniów, Jerzego Polaczka, przez pryzmat grafik, które w obozach wykonali uzdolnieni plastycznie rysownicy. Jej osnową jest wspomniana warstwa ikonograficzna prezentowana na 24 planszach, wzbogacona pamiątkami po internowanych w Związku Sowieckim żołnierzach AK.
Wystawa powstała we współpracy z Biblioteką Jagiellońską w Krakowie i Fundacją Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego, natomiast partnerem jest Stowarzyszenie Środowisko Borowiczan Sybiraków.
Kuratorem wystawy jest dr Tomasz Dudek z Uniwersytetu Jagiellońskiego/Biblioteki Jagiellońskiej/Fundacji Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego.