Miejsce powstania: nieznane
Kraj: Polska
Wysokość w cm: 34
Szerokość w cm: 20,9
Osoba odp. za informację: Piotr Rychlik

List napisany w dwóch częściach. W pierwszej Emil pisze, że nie mógł się doczekać Józka [prawdopodobnie chodzi o jego brata Józefa Fieldorfa], który przekazał mu list od Janiny. Opisuje swoją tęsknotę, cieszy się, że Janina pisze dużo. Ma nadzieję, że będą mogli zobaczyć się już za kilka dni. W nagłówku listu dwukrotnie powtórzone "ahahahaha" a na zakończenie kilkakrotnie "hm hm hm..." i "ha ha ha...", co Emil określa jako porozumiewanie się "w naszym języku". U dołu listu dopisek "Alwernia". W drugiej części Emil na początku wyjaśnia, że nie ma już papieru (listowego?), więc "na takiej kartce pisze". Ppłk Kruszewski wystawił już dokument podróży dla Franka [ordynans Emila], potrzebny jest jeszcze podpis lekarza i Franek będzie mógł ruszyć w drogę i odwiedzić Janinę. Emil ma ze sobą dwie fotografie Janiny; patrzy na nie i wspomina, jak długo już się znają. Ppłk Kruszewski twierdzi, że nie będą już walczyć, wojna się kończy, a 1 Dywizja Piechoty Legionów (w skład, której wchodził 1 ppLeg.) będzie rozlokowana na Litwie i wejdzie w skład 1 Korpusu pod dowództwem gen. Edwarda Rydza-Śmigłego. W związku z tym, Emil ma nadzieję, że wkrótce się zobaczą. Kończy pisanie, bo Franek zaraz wyrusza w drogę. Na kopercie adres "Wielmożna Pani Janina Fieldorf żona pporucz. W.P. z 1/ I. p p k k m Kraków Bosacka 26". Ołówkiem dopisek, prawdopodobnie późniejszy "Alwernja brak daty".
List napisany ołówkiem chemicznym na gładkiej kartce.
List niedatowany. Z treści i opisu na kopercie wynika, że powstał już po przesileniu w walkach pod Warszawą, a przed 30.08.1920 (awans Emila Fieldorfa na porucznika).