Akcja Burza 1944

80 lat temu: 1944-07-31

Oficerowie lwowskiej AK otrzymali zaproszenie na naradę od oficerów sowieckich. Po przybyciu na miejsce wszyscy zostali aresztowani przez funkcjonariuszy NKWD. Sztab Okręgu AK Lwów przestał istnieć, ale jednocześnie - w przygotowaniu na taką ewentualność - rozpoczął pracę zakonspirowany sztab organizacji NIE, jaka podjęła dalszą walkę o niepodległość w warunkach powtórnej sowieckiej okupacji. Dowódcą lwowskiej NIE został ppłk Feliks Janson "Carmen".

Przywódca Związku Sowieckiego Josif Stalin polecił, aby wszystkie ujawniające się przed oddziałami Armii Czerwonej siły Armii Krajowej były natychmiast rozbrajane. W tym samym dokumencie Stalin określił walczących z Niemcami akowców jako "hitlerowskie szpiegostwo". Był to kolejny dowód na to, iż zbrojna demonstracja Polskiego Państwa Podziemnego przed nadchodzącymi Sowietami skazana jest na niepowodzenie i przyniesie głównie represje wymierzone w członków ujawnionych oddziałów AK.

Nad rzeką Koprzywianką w rejonie Sandomierza zgrupowanie 2. Pułku Piechoty Legionów AK liczące około 600 żołnierzy i dowodzone przez kpt. Michała Mandziarę "Siwego" rozpoczęło trzydniową bitwę z oddziałami niemieckimi atakującymi powstający nad Wisłą przyczółek baranowski Armii Czerwonej. Po odparciu niemieckich kontrataków dowództwo sowieckie złożyło kpt. "Siwemu" propozycję wejścia w skład komunistycznego Wojska Polskiego. Polski oficer odmówił.

Poprzedni Następny