Sowieckie obozy jenieckie
Kilkanaście tysięcy polskich oficerów umieszczono natomiast w trzech obozach specjalnych NKWD. Do Starobielska trafili generałowie, oficerowie (niemal połowę stanowili obrońcy Lwowa) oraz wysocy urzędnicy państwowi i wojskowi. W Ostaszkowie umieszczono oficerów Korpusu Ochrony Pogranicza, funkcjonariuszy wywiadu i kontrwywiadu, żandarmerii, Policji Państwowej i więziennictwa. W Kozielsku znaleźli się pozostali oficerowie i generałowie reprezentujący wszystkie rodzaje broni i służby i tu, podobnie jak w Starobielsku, blisko połowę z ok. 5 tys. jeńców stanowili oficerowie rezerwy - kwiat polskiej inteligencji.
Warunki panujące w obozach, nie przygotowanych na przyjęcie tak wielkiej liczby ludzi, były niezwykle trudne. Powszechne było stłoczenie jeńców ponad wszelką miarę. Obraz codzienności tworzyły: fatalne warunki sanitarne, niewielkie racje żywnościowe, brak wody, zimno, brak leków, zmuszanie do prac fizycznych (także starszych i chorych), brak kontaktu z rodzinami (zgodę na prowadzenie korespondencji i tak podlegającej obozowej cenzurze jeńcy uzyskali dopiero w listopadzie 1939 r.) i powszechna indoktrynacja sowieckich funkcjonariuszy politycznych: uciążliwe i wielokrotne przesłuchania, pogadanki, wiece, propagandowe projekcje.
Trudy obozowej egzystencji nie załamały morale i patriotycznej postawy jeńców; powstawały kółka kulturalno-oświatowe, organizowano wszelkiego rodzaju kursy, uczono się języków obcych, mimo zakazów obchodzono rocznice świąt narodowych, kwitło też życie religijne. Oryginalną formą był tzw. Dziennik Mówiony i Dziennik Śpiewany - odczytywanie lub wyśpiewywanie pozyskanych z prasy sowieckiej bądź listów wiadomości ze świata.
5 marca 1940 r. Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików) podjęło decyzję o likwidacji obozów specjalnych. Los 21.856 jeńców uwięzionych w trzech obozach specjalnych oraz przetrzymywanych w więzieniach Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy miał się wyjaśnić dopiero wiosną 1943 r.
opracował: Marcin Spórna