Dziennik Hubala
Wpisy są dziełem kronikarza oddziału - ogniomistrza podchorążego Henryka Ossowskiego "Dołęgi" i obejmują okres od początków marca do 8 kwietnia 1940 r. Tego dnia "Dziennik" otrzymał z rąk "Hubala" jego przyjaciel i podkomendny - kpt. Józef Furgalski "Wyrwa", który ukrył go w niewielkiej wsi Greszczyn, gdzie pozostał przez długie lata. Dopiero w 1965 r. siostra "Wyrwy", Kazimiera postanowiła przewieźć bezcenny przedmiot do Francji, gdzie po wojnie osiadł jej brat. Chcąc uniknąć konfiskaty na granicy, ocalałe karty zapiekła w cieście, co doprowadziło do ich dalszych uszkodzeń.
"Dziennik" trafił do Krakowa w 2007 r., przekazany muzeum przez prof. Tadeusza Wyrwę (syna kapitana).
Po licznych zabiegach konserwatorskich i redakcyjnych, m.in. sfotografowaniu każdej karty w podczerwieni przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne Komendy Głównej Policji (co wydatnie poprawiło czytelność), ocalałe z zawieruchy dziejowej fragmenty bezcennej pamiątki historycznej są po raz pierwszy prezentowane publicznie.
Hubalczycy. Pierwszy z lewej ogn. pchor. Henryk Ossowski "Dołęga" - autor zapisów w "Dzienniku Hubala", Gałki Krzczonowskie, luty 1940 r.