II Wyprawa rowerowa Śladami Uciekinierów z KL Auschwitz do Wiśnicza
W dniu 15 czerwca 2024 r. rozpoczęła się II Wyprawa rowerowa śladami Uciekinierów z KL Auschwitz do Wiśnicza, która jest hołdem dla bohaterów i świetnym sposobem na połączenie poznawania historii i piękna Polski.
Rajd rowerowy rozpoczął się rano na terenie Muzeum KL Auschwitz, gdzie uczestnicy złożyli kwiaty i odmówili modlitwę za ofiary zamordowane w obozie koncentracyjnym. Tak symbolicznie rozpoczęła się trzydniowa podróż szlakiem ucieczki Jana Redzeja, Edwarda Ciesielskiego i Witolda Pileckiego, którzy w 1943 roku uciekli z niemieckiego obozu znajdującego się wtedy na terenach przydzielonym do III Rzeszy.
Odwiedzane miejsca znane są dzięki zapiskom rtm. Witolda Pileckiego, które składają się na "Raport Witolda", a w pokonaniu trasy pomaga aplikacja edukacyjno-turystyczna Szlaki Historii, w której znajduje się mapa z wyznaczonym szlakiem, opis kolejnych punktów podróży, kalendarium oraz informacje historyczne.
Dzień pierwszy
Spod KL Auschwitz pojechaliśmy w okolice obozowej piekarni, która znajdowała się poza drutami obozu. Dziś ślad po niej zaginął jednak nadal na terenie Oświęcimia stoi budynek po młynie zbożowym, w którym także pracowali więźniowie. Następnym punktem podróży był most kolejowy, którzy uciekinierzy wykorzystali do pokonania rzeki Soły.
Następnym etapem podróży był przejazd w stronę Wygiełzowa (Babic), wiślańską trasą rowerową, podczas, której omawiane były kolejne etapy na trasie uciekinierów. Po pokonaniu tego malowniczego odcinka z widokiem na Oświęcim odbyło się zwiedzanie Zamku Lipowiec, który od niedawna ponownie udostępniany jest zwiedzającym po kilkuletnim remoncie. Na szlaku nie mogło także zabraknąć klasztoru oo. Bernardynów z kościołem Stygmatów św. Franciszka z Asyżu, gdzie uciekinierzy uzyskali nieocenioną pomoc oraz kościoła św. Marcina w Porębie, gdzie uciekinierzy planowali dotrzeć. To właśnie w Porębie - Żegocie zakończył się pierwszy dzień rajdu.
Dzień drugi
Z samego rana, po Mszy św. w kościele św. Marcina, mimo nieprzychylnych warunków pogodowych rowerzyści ruszyli w kierunku Tyńca po przeprawie przez Wisłę odbyło się zwiedzanie terenu Opactwo Benedyktynów, a następnie domu śp. Piotra Mazurkiewicza, który udzielił schronienia bohaterom wyprawy. Tam, jak co roku rowerzyści zostali ugoszczeni i także tym razem osuszono ich ubrania. Po krótkim odpoczynku ponownie trasą wiślańską rajdowcy ruszyli do stolicy małopolski, gdzie jedząc posiłek obejrzeli mecz Polska-Holandia. Dzięki uprzejmości dyrektora Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa "Nila" rowerzyści zwiedzili poruszającą wystawę "Poeci Podziemia. Słowo i czyn" i złożyli polne kwiaty pod wizerunkiem rtm. Witolda Pileckiego. Następnie grupa skierowała się na nocleg w kierunku Niepołomic.
Dzień trzeci
Ostatni dzień znów przywitał wszystkich piękną pogodą, tym bardziej z wielkim zapałem uczestnicy rajdu ruszyli w stronę Puszczy Niepołomickiej odwiedzając po drodze wystawę w Izbie Leśnej Nadleśnictwa Niepołomice. Po przejechaniu przez puszczę rowerzyści udali się w kierunku Bochni, gdzie odwiedzili grób rodzinny Państwa Serafińskich, gdzie spoczywa śp. Tomasz Serafiński, pod którego nazwiskiem Witold Pilecki trafił do piekła obozu, i u którego ukrywał się po ucieczce przez prawie trzy miesiące. Na terenie Bochni przez ul. Gołębią, budynek, w którym znajduje się siedziba Stowarzyszenie Bochniaków i tablica upamiętniająca Witolda Pileckiego, aż do Kaplicy pw. Matki Bożej Anielskiej i źródełka na Murowiance, rajdowcy obrali kierunek na stary Wiśnicz i Kościół św. Wojciecha, który został uwieczniony przez rtm. Pileckiego na jednym z jego rysunków.
Tak pozostał do odwiedzenia ostatni punkt tej podróży - Koryznówka, na ternie której uciekinierzy w 1943 r. odnaleźli pomoc. To właśnie z Wiśnicza po kilkunastu tygodniach ruszyli do Warszawy by podjąć kolejne działania na rzecz wyzwolenia Polski spod okupacji niemieckiej. Na terenie Koryznówki znajduje się Muzeum pamiątek po Janie Matejce - Oddział Muzeum Ziemi Tarnowskiej i po zmianach organizacyjnych przygotowywane jest ono do ponownego otwarcie dla zwiedzających. Obecnie na jego terenie podziwiać piękny ogród, dom rodziny Serafińskich oraz wystawę "Dwie twarze patriotyzmu - Matejko i Pilecki", która przyciąga swoim pomysłem i treścią wielu zwiedzających. Uczestnicy rajdu mieli przyjemność spotkać na Koryznówce córkę Tomasza Serafińskiego wraz z mężem Stanisławem Domańskim, którzy przez dziesięciolecia opiekowali się tym niezwykłym miejscem.
Rajd zakończył się w poniedziałek 17 czerwca 2024 r. i już tego dnia jego uczestnicy umówili się na przyszłoroczną wyprawę.
Tekst i fot.: Jarosław Wróblewski
