
Cichociemni to przeszkoleni w Wielkiej Brytanii oraz we Włoszech żołnierze Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, którzy ochotniczo zgłosili się do służby specjalnej w Armii Krajowej. Na teren Polski przerzucani byli przez lotnictwo alianckie, w tym przez polską 1586 eskadrę specjalnego przeznaczenia.
Jędrzej Tucholski, autor "Cichociemnych", fundamentalnego opracowana tematu zauważył, że nazwa "cichociemny" pojawiła się pierwszy raz we wrześniu 1941 roku, w instrukcji szkoleniowej Oddziału VI Sztabu Naczelnego Wodza, zajmującego się łącznością z krajem.
Cichociemni po zakończeniu wszystkich szkoleń, przed skokiem do Polski składali przysięgę cichociemnych, a od chwili powstania Armii Krajowej w lutym 1942 roku, również rotę przysięgi AK.
Na kurs szkolenia cichociemnych przyjęto 2413 kandydatów. Ekstremalnie trudne, wielotygodniowe szkolenie ukończyło 605 z nich a do skoku zakwalifikowano 579 osób. Prawie połowa nigdy jednak w locie do Polski się nie znalazła...
Przyjmuje się, że cichociemnych było 316 (a ponieważ Roman Rudkowski przerzucany był dwukrotnie, zatem było ich właściwie 317...). Wśród nich znalazła się tylko jedna kobieta - Elżbieta Zawacka.
Ogólnie jednak w lotach transportowych z pasażerami zdołano przewieźć do Polski 311 cichociemnych, gdyż 6 z nich zginęło nad Norwegią i Danią do Polski nie doleciawszy, oraz 28 kurierów (jeden kurier skakał dwukrotnie), Węgra - radiotelegrafistę, a także pod koniec 1944 roku 4 Anglików z misji wojskowej w operacji Freston.
W czasie tych operacji lotniczych życie straciło 11 cichociemnych: 6 w dwóch zestrzelonych samolotach (Jerzy Bichniewicz, Stanisław Hencel, Wiesław Szpakowicz - 1942-10-29/30 - w drodze do Polski nad Norwegią i Kazimierz Lewko, Władysław Siakiewicz, Ryszard Skowroński - 1943-09-14/15 - w drodze do Polski nad Danią), 3 podczas skoku z powodu awarii spadochronu (Leopold Krizar, Bolesław Odrowąż-Szukiewicz, Jan Serafin) i 2 w walce z Niemcami bezpośrednio po wylądowaniu (Marian Jurecki, Andrzej Świątkowski). Cichociemni podjęli zatem 305 wyznaczonych działań służbowych.
Cichociemni wykonywali skok ze spadochronem na zrzutowiska wyznaczone i chronione przez oddziały partyzanckie AK. Trzykrotnie też (operacja Most 1 - Narcyz Łopianowski, Tomasz Kostuch; Most 2 - Romuald Bielski, Tadeusz Kossakowski; Most 3 - Zdzisław Jeziorański, Bogusław Wolniak, Kazimierz Bilski, Leszek Starzyński) lądowali na polowych lotniskach. Wielu z nich wobec różnych przeciwności, lądowało w Polsce za drugim, trzecim lub nawet - co miało miejsce w przypadku siedmiu osób (Jacek Bętkowski, Franciszek Malik, Stanisław Ossowski, Julian Piotrowski, Antoni Pospieszalski, Zbigniew Specylak, Władysław Śmietanko) - swoim czwartym lotem do Polski.
Według najnowszej bazy, alianckie lotnictwo wykonało w okresie 1941-1944 ogółem 852 loty osobowe i materiałowe do Polski (przyjmując za American Air Museum in Britain liczbę samolotów w operacji Frantic 7 na 110). 119 z nich były to loty z cichociemnymi. 311 cichociemnych (316 plus 1 dwukrotnie minus 6 poległych nad Skandynawią w drodze do Polski) przerzuconych zostało do kraju w 78 operacjach lotniczych. Pierwsza miała miejsce 1941-02-15/16, ostatnia 1944-12-26/27.