09.02.1943 r. oddział UPA dokonał masowego mordu Polaków w Parośli Pierwszej, w której zginęło około 150 osób. Zbrodnia uważana jest za początek tzw. rzezi wołyńskiej. Dowódcą oddziału UPA był Hryhorij Perehijniak "Dowbeszki-Korobki", który przed wojną został skazany na dożywocie za zamordowanie polskiego sołtysa Uhrynowa Starego w 1935 r. W polskich więzieniach dzielił celę ze swoim rówieśnikiem, kolegą z rodzinnego miasta - Stepanem Banderą. Oddział "Dowbeszki-Korobki" przybył do Porośli udając oddział sowiecki. Mieszkańców związano, a następnie położono na podłogach w gospodarstwach. Związanych Polaków systematycznie mordowano siekierami oraz innymi narzędziami nie oszczędzając kobiet ani dzieci. Z rzezi cudem ocalało 12 rannych osób. Hryhorij Perehijniak po dokonaniu zbrodni w Parośli zginął w potyczce z Niemcami 22 lutego 1943 roku.