Pacyfikacja przez Niemców miejscowości Gałki, Hucisko i Skłoby
11 kwietnia 1940 roku Niemcy dokonali pacyfikacji trzech wsi: Gałki, Hucisko i Skłoby. Był to ostatni akt szeroko zakrojonej akcji represyjnej, która przeszła do historii jako pacyfikacja "hubalowska".
Rozpoczęte 30 marca 1940 r. bestialskie działanie niemieckich oddziałów stanowiły wyraz zemsty wymierzonej wobec cywilnych mieszkańców obszaru, na którym działał Oddział Wydzielony Wojska Polskiego majora Henryka Dobrzańskiego "Hubala".
Oddziałem Wydzielonego Wojska Polskiego została nazwana jednostka powołana przez majora Dobrzańskiego w październiku 1939 r. Oddział prowadził walkę partyzancką z Niemcami na terenie Ziemi Świętokrzyskiej do czerwca 1940 r. Sam major poległ w walce 30 kwietnia 1940 r. w rejonie Anielina.
Mieszkańcy terenów wiejskich udzielali żołnierzom oddziału majora "Hubala" różnorakiego wsparcia i schronienia, przekazywali im żywność oraz paszę dla ich koni, jak również ukrytą w okolicznych lasach we wrześniu 1939 roku broń.
W ramach niniejszej akcji odwetowej trwającej blisko dwa tygodnie, represje ze strony niemieckiego okupanta dotknęły 31 miejscowości, zniszczona została zabudowania w ponad sześciuset gospodarstwach chłopskich, zamordowano ponad siedmiuset bezbronnych cywilów, w tym kobiety i osoby niepełnoletnie.
Wieś Gałki doznała dwukrotnej pacyfikacji, podczas drugiej przeprowadzonej 11 kwietnia spalono wszystkie zagrody chłopskie i zamordowano dwunastu mężczyzn, spośród których jeden miał być osobą niepełnoletnią. Jeszcze więcej osób zginęło w tym dniu w miejscowości Hucisko - liczba zamordowanych tam mężczyzn sięgnęła dwudziestu dwóch. Również i tutaj zabudowania wiejskich gospodarstw zostały doszczętnie spalone.
Największy rozmiar tragedii owego 11 kwietnia 1940 r. miał miejsce w Skłobach. Historycy przyjmują, że życie straciło tam nawet 246 mężczyzn w wieku od kilkunastu do 60 lat. W trakcie pacyfikacji wieś została spalona, ocalało zaledwie kilka budynków.