Zapraszamy od 10 do 17 z wyjątkiem poniedziałków

Fragment listu Emila Fieldorfa do Janiny


Datowanie: po 17. sierpnia 1920
Nr inwentarzowy: MAK/D/2683

Miejsce powstania: nieznane
Kraj: Polska
Wysokość w cm: 17,5
Szerokość w cm: 11,3
Osoba odp. za informację: Piotr Rychlik

List pozbawiony dużej części na początku - brakuje prawdopodobnie ośmiu stron. Pisany fragmentami, nocą i rankiem, data nieznana. Początek zachowanej części trudno czytelny i przez to niejasny. Opisuje swoje rozmyślania, jak trudno byłoby mu bez Janiny. Przypomina sobie szczegóły jej urody (oczy, nos, usta, włosy). W dalszym fragmencie instruuje Janinę, żeby dobrze opakowała paczkę, opieczętowała lakiem. W kolejnym pisze, że gdyby się spotkali, udusiłby Janinę uściskami. Ma pamiątkę od niej, pochodzącą jeszcze z przed ślubu, która bardzo mu o niej przypomina. Odnosi się do wcześniejszego listu Janiny, której wspólny pobyt w Krakowie wydaje się snem, bardzo szybko minął. Pociesza ją, że są młodzi, ma nadzieję, że jeszcze się sobą nacieszą, tylko trzeba wytrwać. Nawiązuje do listu od Janiny (prawdopodobnie z 17.07.1920), w którym pisała, że ciężko jej jako mężatce bez męża, musi znosić docinki innych. Emil pociesza ją, przekonuje, że nie wszyscy mężczyźni są źli. Żołnierzowi wysłanemu z przesyłką dla Janiny wystawił zaświadczenie na pobór prowiantu wojskowego, które Janina powinna zachować, jako potwierdzenie skąd ma żywność z wojskowych zapasów. Wycofuje się z tego, co pisał poprzednio ( w niezachowanej części listu?) bo ośmieszyłby się w jej oczach. Wysyła żołnierza na poszukiwania Janiny w okolicach Warszawy i Modlina. Janina chciałaby jechać do Kadry (?). Emil zaleca jej znaleźć dowodzącego tam kpt. Ulatowskiego [kpt. Leon Ulatowski, dowódca 4 kompanii karabinów maszynowych w 1 ppLeg.], ich znajomego z Wilna. Załatwiłby kwaterę dla Janiny i jej matki. Janina mogłaby zamawiać w kantynie oficerskiej ("menaży") 6 porcji. Miesięczne wyżywienie kosztuje tam 720 marek polskich od osoby, ale Emil przyśle jej odpowiednią ilość pieniędzy. List wysyła, pomimo wątpliwości, czy jego wysłannik znajdzie Janinę.
List napisany odręcznie ołówkiem chemicznym na pięciu podwójnych kartkach w linie, z czego zachowały się kartki 3.-5.



Zmień ustawienia cookies