fbpx
Rocznica zakończenia II wojny światowej

Rocznica zakończenia II wojny światowej


II wojna światowa rozpoczęła się 1 września 1939 roku od agresji militarnej Rzeszy Niemieckiej na Rzeczpospolitą Polską, a następnie w wyniku ataku Wehrmachtu na szereg kolejnych państw, stała się konfliktem zakrojonym na szeroką skalę, wykraczającym również dalece poza granice Europy. Działania wojenne, jak i niemiecka polityka masowej eksterminacji przede wszystkim ludności polskiej i żydowskiej oraz rabunkowa polityka gospodarcza, prowadzona przez Niemcy na podbitym terenie, przyniosły niewyobrażalne zniszczenia, niedostatek i co najgorsze, straty demograficzne. Liczba ofiar osiągnęła w Polsce najwyższy wskaźnik, wynoszący szacunkowo aż ok. 20% jej przedwojennych mieszkańców. Koalicja antyhitlerowska, odnosząca coraz większe zwycięstwa na froncie, dążyła do całkowitego pokonania słabnących Niemiec. Już na konferencji w Casablance, trwającej od 14 do 24 stycznia 1943 roku przyjęto, że tylko bezwarunkowa kapitulacja państw Osi zakończy wojnę. 7 maja 1945 roku stosowny dokument potwierdził kapitulację jednego z nich – III Rzeszy.

Śmierć Adolfa Hitlera 30 kwietnia 1945, a zwłaszcza utrata całkowitej zdolności bojowej przez Wehrmacht, przesądziły o klęsce militarnej i upadku III Rzeszy. Karl Dönitz, który objął urząd prezydenta, zabiegał o przerwanie walk. 2 maja doszło do poddania Berlina, szturmowanego w ramach operacji berlińskiej przez wojska Armii Czerwonej. Ustąpienie obrońców miasta nie było jednak równoznaczne z kapitulacją całego państwa, a trwające w dalszym ciągu walki ustały dopiero kilka dni później. Tego samego dnia wojska gen. Heinricha von Vietinghoffa skapitulowały w rejonie północnych Włoch i południowej Austrii. 7 maja zakończyły się zmagania militarne na froncie zachodnim i zasadniczo 2 dni później także na froncie wschodnim.

4 maja 1945 roku w okolicy Lüneburga, do polowej kwatery Bernarda Montgomery’ego – naczelnego dowódcy sił brytyjskich na froncie zachodnim – przybyli admirał Hans-Georg von Friedeburg oraz generał piechoty Eberhard Kinzel w celu ogłoszenia kapitulacji wojsk niemieckich na terenie północnych Niemiec, Danii i Holandii. Następnego dnia kontynuowano rozpoczęte rokowania, przeniesione jednak do francuskiego Reims, które stanowiło siedzibę Alianckich Sił Ekspedycyjnych. Na czele jego dowództwa stał gen. Dwight Eisenhower, który dopuścił do negocjacji także gen. Iwana Susłoparowa, aby uniknąć ewentualnego sporu z przywódcą ZSRR. 6 maja do niemieckiej delegacji dołączył z kolei gen. Alfred Jodl. Podpisanie aktu kapitulacji wszystkich sił niemieckich przyspieszyła groźba gen. Eisenhowera o zamknięciu frontu po upływie 2 dni, co uniemożliwiłoby z kolei ewakuowanie pozostałych sił zbrojnych Rzeszy na zachód.

Wobec takiego stanu rzeczy, 7 maja o godzinie 2:41 nad ranem, gen. Jodl i adm. von Friedeburg – z upoważnienia Karla Dönitza – podpisali w Reims oficjalny dokument. Stronę aliancką, oprócz gen. Susłoparowa, reprezentował szef sztabu gen. Eisenhowera – gen. Walter Bedell Smith. Akt kapitulacji zakładał zaprzestanie jakichkolwiek działań zbrojnych 8 maja o godzinie 23:01. Józef Stalin uznał jednak, że podobna uroczystość powinna odbyć się ze względów propagandowych ponownie, tym razem przy większym udziale strony radzieckiej. 8 maja, w kwaterze głównej marszałka Gieorgija Żukowa w berlińskiej dzielnicy Karlshorst, nastąpiła ceremonia kapitulacyjna. Przygotowany dokument podpisany został ze strony niemieckiej przez feldmarszałka Wilhelma Keitla, adm. von Friedeburga i gen. Hansa-Jürgena Stumpffa, a ze strony alianckiej przez marszałka Żukowa, brytyjskiego gen. Arthura Teddera, amerykańskiego gen. Carla Spaatza i francuskiego gen. Jeana de Lattre de Tassigny’ego. Pozostawiał on identyczne warunki bezwarunkowego poddania, jakie zostały uzgodnione już w Reims. Chociaż w momencie podpisania drugiego aktu kapitulacji był nadal 8 maja, to w Moskwie ze względu na różnicę czasu nastał już kolejny dzień, co spowodowało przyjęcie różnych dat tego wydarzenia.

Kapitulacja III Rzeszy, mimo że była znaczącym osiągnięciem Aliantów, nie zakończyła II wojny światowej. W tym czasie nadal trwały walki z Japonią, która podpisała analogiczny akt dopiero 2 września 1945 roku. Co znamienne, wśród sygnatariuszy dokumentów z 7 i 8/9 maja zabrakło przedstawicieli Rzeczpospolitej, mimo że to przecież od agresji na państwo polskie formalnie rozpoczął się konflikt światowy. Dla Polski, moment poddania się niemieckich sił zbrojnych nie oznaczał ustania walk o odzyskanie pełnej suwerenności swojego terytorium, nad którym coraz większą kontrolę miały wpływy sowieckie.

 

Fot. Ogłoszenie Victory in Europe Day w prasie amerykańskiej, Getty Images