fbpx
„Wojsko w karykaturze – relacje prawdziwe lub prawdopodobne” – Dni Książki w naszym Muzeum

„Wojsko w karykaturze – relacje prawdziwe lub prawdopodobne” – Dni Książki w naszym Muzeum


„Książka i Róża” 2023

XXII Małopolskie Dni KsiążkiKsiążka i Róża” to wielkie święto czytelnictwa i wszystkich, którzy kochają literaturę. Hasłem przewodnim tegorocznej edycji są szeroko rozumiane relacje międzyludzkie w literaturze. Podobnie jak w ubiegłych latach, także i tym razem nasza instytucja włącza się w obchody książkowego święta.

W ramach wydarzenia Małopolskich Dni Książki w Muzeum AK zostanie zaprezentowana wystawa czasowa, prezentująca twórczość satyryczną dotyczącą Wojska Polskiego i najważniejszych osobistości II Rzeczpospolitej. Przygotowując wystawę oparliśmy się na publikacjach satyrycznych wydanych przed laty przez Centralną Bibliotekę Wojskową oraz na zbiorach Archiwum i Biblioteki Muzeum Armii Krajowej, Fundacji im. Tadeusza Kościuszki i zbiorach prywatnych autorów. Na wystawie  prezentowane są: oryginalne wydawnictwa z czasów wojny – książki oraz czasopisma, karty pocztowe, albumy satyryczne, grafiki oraz wybrane satyryczne teksty literackie, np. „Żurawiejki”. Wystawa została opracowana i podzielona na plansze tematyczne opowiadające o kawalerii, lotnictwie, piechocie, służbie zdrowia i o najważniejszych postaciach II RP. W gablotach będzie można obejrzeć stare: pocztówki satyryczne, czasopisma, książki i zbiór wycinków prasowych. Autorami wystawy są: Sylwia Walerowska-Skorut (Biblioteka MAK) i Robert Springwald (Dział Historyczny MAK)

Dodatkowo o godz. 12.00 (22 kwietnia) zapraszamy  na zwiedzanie Muzeum AK z przewodnikiem, który przybliży temat twórczości satyrycznej będącej przedmiotem wystawy i oprowadzi po pozostałych ekspozycjach, aktualnie trwających w Muzeum. W trakcie imprezy będzie można zapoznać się ze zbiorami Biblioteki Muzeum Armii Krajowej.

  • Wstęp na imprezę i zwiedzanie na hasło „Książka i Róża” odpłatny – 2 zł. Zapraszamy serdecznie w sobotę 22 kwietnia 2023r. od godz. 10.00 do 16.00

 

Wojsko w karykaturze – relacje prawdziwe lub prawdopodobne

Od niepamiętnych czasów z wojska strojono sobie żarty. Oznaką popularności dowódców czy osób szczególnie zasłużonych było pojawianie się karykatur w prasie, czy na drukach ulotnych. Od pierwszych dni dwudziestolecia międzywojennego w prasie codziennej drukowano rysunki przedstawiające życie żołnierzy i wybitnych oficerów w krzywym zwierciadle karykatury.  Był to też temat często przewijający się w twórczości kabaretowej.  Wojskową karykaturą zajmowali się uznani międzywojenni graficy, jak: Zdzisław Czermański (1900-1970); Adam Czerny (1894-1943); Gustaw Rogalski (1887-1939).

Satyra jako forma artystycznego wyrazu nie zanikła również w czasie najtrudniejszym dla Polaków, czyli okupacji wojennej lat 1939-1945. Uaktywniała się ona nie tylko w tekstach piosenek, ale i pośród poezji czy grafik karykaturalnych. Ta forma artystycznej ekspresji, często była równie „odczuwalna” dla okupantów, jak otwarta walka zbrojna. Wrogowie mając świadomość siły oddziaływania satyry zwalczali ją, a jej autorów poddawano represji. Przykładem może być postać polskiego karykaturzysty Gustawa Rogalskiego, który zasłynął z karykatur Józefa Piłsudskiego oraz Adolfa Hitlera. Za swoją działalność artystyczną został rozstrzelany przez Niemców w grudniu 1939r.

Wystawa opracowana została w formie podzielonych tematycznie plansz, poruszających się pośród przestrzeni tematów: kawaleria, lotnictwo, służba zdrowia, wojsko, Józef Piłsudski, „Żurawiejki”, pocztówki satyryczne okresu międzywojennego oraz zbiory wycinków satyrycznych z gazet.

Zaproponowane przestrzenie wystawiennicze w ocenie autorów wystawy jednoznacznie wiążą się z tematem „Wojsko w karykaturze – relacje prawdziwe lub prawdopodobne…” Bogata twórczość satyryczna i obfitość zachowanych dokumentów w tych obszarach, dodatkowo wymusiła na organizatorach, przyjęcie i zaproponowanie takiego podziału wystawy.

W sposób szczególny pragniemy zwrócić uwagę na tzw. „Żurawiejki” Te krótkie, dwuwierszowe piosenki, tworzone i śpiewane przez kawalerię polską, głównie w okresie międzywojnia, zapisały się w historii również, jako przyśpiewki kawaleryjskie. Były to rymowane, dowcipne przyśpiewki, niekiedy złośliwe, a nierzadko z treścią swawolną. Dlatego nigdy nie stały się oficjalnymi pieśniami pułków konnych, a były jedynie śpiewane w gronie męskim. Śpiewane były w konstrukcji, jednego, niezmiennego refrenu, który był jednolity dla całej kawalerii. Za twórcę pierwszych żurawiejek, uważa się Michaiła Lermontowa, jednak zwyczaj śpiewania takich przyśpiewek, przynieśli ze sobą w latach 1919-1920, polscy kawalerzyści, służący w carskiej kawalerii. Te wierszyki można potraktować jako swego rodzaju źródła historyczne do dziejów poszczególnych pułków kawaleryjskich.