W depeszy do Komendy Głównej AK w Warszawie Komendant Okręgu AK Wilno ppłk Aleksander Krzyżanowski "Wilk" zawarł swoje spostrzeżenia z dotychczasowej współpracy z Armią Czerwoną: w ostatecznych zamiarach Rosji leży likwidacja naszych oddziałów. Mimo to, kontynuowano współpracę wojskową z wojskami sowieckimi, a siły AK i Armii Czerwonej łamały ostatnie bastiony oporu na ulicach Wilna.