fbpx

Kobiety w obronie Niepodległej


Kolejna część cyklu historycznego o kobietach, które swoje życie poświęciły pracy na rzecz odbudowy polskiej państwowości, a także czuwaniu na straży polskiej niezależności i niezawisłości. Mateusz Gawlik zabiera nas w pasjonującą podróż w realia dopiero odradzającej się II Rzeczpospolitej, narażonej na atak i zmuszonej do obrony, wyznaczonych ładem paryskim granic. Do rzeczywistości, w której powstają takie formacje jak Ochotnicza Legia Kobieta czy Milicja Obywatelska Kobiet. Posłuchajcie (i przeczytajcie) kolejnego podcastu z serii #zostańwdomu z #MuzeumAK.

Odzyskanie niepodległości przez polskie państwo po zakończeniu I wojny światowej nie oznaczało dla Polaków, w przeciwieństwie dla wielu europejskich narodów, końca ich walki militarnej. Polski naród czekał jeszcze ogromny wysiłek – byli zmuszeni z bronią w ręku toczyć batalie o kształt terytorialny swojej ojczyzny. Największą próbą okazała się walka z naszym wschodnim sąsiadem – Rosją Sowiecką, która przeszła do historii jako wojna polsko-bolszewicka. Prowadzone były również zmagania z Ukraińcami, o przynależność Małopolski Wschodniej wraz z Lwowem do odrodzonej Rzeczpospolitej i analogicznie z Niemcami o Wielkopolskę i Górny Śląsk oraz na mniejszą skalę z Czechosłowacją o część Śląska Cieszyńskiego. Obok mężczyzn, na których nałożył się zasadniczy ciężar wojskowej służby, na liniach walk nie zabrakło młodzieży oraz kobiet.

W walkach o Lwów, Polki swą żołnierską służbę pełniły m.in. w szeregach milicji kobiecej, wchodzących w skład miejskiej Straży Obywatelskiej, a z czasem również w dowodzonej przez Aleksandrę Zagórską Ochotniczej Legii Kobiet, walcząc nierzadko na pierwszej linii ognia.

W trakcie wojny polsko-bolszewickiej, w maju 1919 r., pod dowództwem Wandy Gertz, powstała również w Wilnie II Ochotnicza Legia Kobiet. Oprócz przydziałów do służby sanitarnej, w intendenturze, do pracy wywiadowczej czy kurierskiej, Polki z tej formacji, często trafiały na pierwszą linię frontu. Porażki polskiej armii, spowodowały, że do walki kierowano również lwowskie legionistki. Wiosną 1920 r. ujednolicono struktury OLK i utworzono wydział tej formacji w ramach struktur I Sztabu Ministerstwa Spraw Wojskowych.

Kiedy wybuchło Powstanie Wielkopolskie, mieszkanki tego rejonu, często działaczki różnych towarzystw patriotycznych, również pospieszyły, aby wesprzeć ten zryw niepodległościowy. Pełniły swą obywatelską służbę głównie jako pielęgniarki, sanitariuszki, nierzadko organizując zaplecze medyczne. Działały też jako łączniczki, kurierki, telegrafistki, jak także zajmowały się dostarczaniem żywności walczącym powstańcom.  Również gdy wymagała tego okoliczność, z bronią w ręku walczyły o przynależność niniejszej ziemi do odradzającej się Ojczyzny.

Nie inaczej przedstawiała się sytuacja podczas walk Polaków o Górny Śląsk. Oprócz organizowania zaplecza socjalnego, medycznego i sanitarnego, kobiety często przekraczały linię walk, pełniąc służbę jako łączniczki, kurierki i kolporterki. Bezcenną pracę wykonywały także Polki zatrudnione w charakterze maszynistek w sztabach dowództw sił niemieckich. Natomiast w sztabach wojsk powstańczych wiele kobiet angażowano do prac biurowych, a na podkreślenie zasługuje ich działalność w roli tłumaczek. Również w trakcie walk na ziemi śląskiej nie zabrakło pań, które by nie zasiliły powstańczych oddziałów na pierwszych liniach walk.