fbpx

Bitwa o Anglię


W tym roku obchodzimy 80. rocznicę bitwy o Anglię – jednej z najważniejszych kampanii lotniczych II wojny światowej. W jaki sposób przebiegał ten konflikt? Kto znalazł się po zwycięskiej stronie? I jaki wkład w bitwę miały polskie jednostki lotnicze? Odpowiedzi na te pytania, a także jeszcze więcej informacji znajdziecie w nowym podcaście serii #AKtywniwsieci, przygotowanym przez duet doświadczonych historyków Muzeum AK!

10 lipca 1940 r. stał się początkiem niemieckiej inwazji lotniczej na Wielką Brytanię. Wówczas Niemcy mogli zaangażować nieco ponad 2660 samolotów (w tym około 60% średnich bombowców i bombowców nurkujących), rozlokowanych w swoich bazach na terenie Belgii, północnej Francji i Normandii oraz 190 samolotów, startujących z lotnisk na obszarze Danii i Norwegii. Brytyjczycy dysponowali w tym czasie około 740 samolotami myśliwskimi Hurrican i Spitfire (nieco ponad 70% z nich było w gotowości bojowej), mogącymi nawiązać walkę z wrogimi maszynami. W dniu rozpoczęcia podniebnej wojny celami niemieckich bombowców stały się brytyjskie jednostki pływające, znajdujące się na kanale La Manche i Morzu Północnym oraz porty morskie ulokowane na południowym wybrzeżu Anglii.

Pierwsza faza operacji, czyli naloty prowadzone do końca lipca, nie przyniosły agresorom strategicznych korzyści, pomimo że wiele obiektów, a nawet większych obszarów miejskich, doznawało poważnych szkód. Co więcej, straty Luftwaffe (liczone sztukami zestrzelonych samolotów) były niemal dwukrotnie wyższe niż strony przeciwnej. Również potężny nalot z 15 sierpnia, dokonany przez blisko 2670 niemieckich samolotów, nie przełożył się na przewidywany triumf. 19 sierpnia Niemcy zmienili strategię: na celowniku niemieckich załóg znalazły się głównie obiekty lotnicze: lotniska i ośrodki produkujące samoloty. Pod koniec sierpnia znów nastąpiła zmiana – ostrze niemieckich bombowców zwrócone zostało w stronę brytyjskich miast, co stanowiło pokłosie zbombardowania Berlina w odwecie za pomyłkowe zrzucenie bomb na stolicę Wielkiej Brytanii.

Znamienną datą był 7 września, kiedy to nad Londynem pojawiło się 300 niemieckich bombowców, siejących pożogę na obszarze dzielnic mieszkaniowych. Pomimo cierpienia cywilów, brytyjskie siły lotnicze – zwłaszcza sfera produkcyjna – miały chwilę oddechu, dzięki czemu mogły zregenerować mocno nadszarpnięte zdolności bojowe. Taka sytuacja sprzyjała m.in. sprostaniu potężnemu nalotowi, dokonanemu przez Niemców 15 września. Wówczas Luftwaffe utraciło 80 swoich samolotów bombowych, natomiast straty brytyjskie wyniosły 26 myśliwców. Od drugiej połowy września intensywność działań niemieckich sił powietrznych wyraźnie zmalała. Na przełomie września i października Niemcy zmienili strategię, wykonując w zasadzie tylko loty nocne, podczas których nierzadko dochodziło do sytuacji, kiedy zdezorientowane załogi zrzucały bomby na przypadkowy obszar.

Bitwa podniebna o Anglię zakończyła się 31 października 1940 r. porażką III Rzeszy.

Omawiając to wydarzenie, nie można pominąć udziału w walce obcokrajowców. Sami Brytyjczycy zresztą bardzo mocno akcentowali w trakcie i po zakończeniu bitwy wkład swoich sojuszników. Wielce pochlebne recenzje kierowano również w kierunku polskich pilotów. Jak dobrze wiemy, na przełomie lata i jesieni 1940 roku, w podniebnej walce nie zabrakło właśnie polskich załóg, między innymi
w składzie czterech polskich dywizjonów. Jeden z nich, 303 Warszawski Dywizjon Myśliwski im. T. Kościuszki, zapisał na swym koncie ponad 50 powietrznych zwycięstw, co uczyniło go bez wątpienia najlepszą formacją myśliwską tej bitwy. Ogółem Polakom przypisano zestrzelenie 203 wrogich maszyn, do czego dochodziło jeszcze prawdopodobne zestrzelenie kolejnych 35 samolotów.

Zainteresowanych tym tematem zachęcamy do poszerzenia wiedzy w oparciu o literaturę:

  1. Arct B., Polacy w bitwie o Anglię: 1940, Warszawa 1967.
  2. Bishop P., Bitwa o Anglię 10 lipca 1940 – 31 października 1940, Ożarów Mazowiecki 2010.
  3. Bungay S., Bitwa o Anglię, Kraków 2010.
  4. Gretzyngier R., Matusiak W., Polacy w obronie Wielkiej Brytanii, Poznań 2007.
  5. Mosley L., Bitwa o Anglię, Warszawa 1998.
  6. Skulski P., Bitwa o Anglię, Wrocław 1997.
  7. Urbanowicz W., Świt zwycięstwa. Bitwa o Anglię oczami dowódcy Dywizjonu 303, Kraków 2009.

 

Fot. Niemieckie bombowce Heinkel He 111 nad kanałem La Manche, źródło: Bundesarchiv.