fbpx
Tydzień z Generałem „Nilem”: Od dzieciństwa do paryskiej emigracji

Tydzień z Generałem „Nilem”: Od dzieciństwa do paryskiej emigracji


August Emil Fieldorf urodził się 20 marca 1895 roku w Krakowie. Jego pierwsze imię to August. Rodzice nie otrzymali zgody księdza na imię Emil, choć tak właśnie wołali na niego domownicy od „małego”. Był najmłodszym dzieckiem w rodzinie. Miał siostrę Emmę i dwóch braci: Józefa i Jana.

Niesforne dzieciństwo w rejonie Bosackiej i Lubicz

Swoje dzieciństwo spędził w rejonie ulic Lubicz i Bosackiej w Krakowie. Nie był zbyt gorliwym uczniem, często zdarzało mu się uciekać z lekcji i inicjować różnych wybryki w stosunku do nauczycieli, a nawet bójki z kolegami. Dużo czasu spędzał u profesora Odona Bujwina, który był dla niego większym autorytetem, niż szkolni pedagodzy. To właśnie tam, w domu wybitnego lekarza i mikrobiologa zetknął się ze skautingiem, strzelectwem oraz literaturą historyczną i patriotyczną, co zdeterminowało jego dorosłe życie. W 1912 roku wstąpił do Towarzystwa „Strzelec”. Miał wtedy 17 lat. Tam, razem z bratem Janem, przeszedł przeszkolenie wojskowe i niższy kurs oficerski. Zdobyte umiejętności wojskowe przydały mu się bardzo szybko. Dwa lata później wybuchła wojna w Europie, a Józef Piłsudski zarządził mobilizację wszystkich galicyjskich organizacji strzeleckich. Na wojnę młody Emil wyruszył najprawdopodobniej w grupie „Ryszarda”, a już 15 sierpnia przeszedł chrzest bojowy w bitwie pod Brzegami.

„Nil” Legionista

Fieldorf służył w 1 kompanii IV batalionu 1 pułku Legionów Polskich. Był dowódcą sekcji. Szybko awansował do stopnia sierżanta i starszego sierżanta. W ciągu kilku miesięcy zaliczył potyczki lub bitwy: Budy Michałowskie, Czarkowa, Łącko, Łowczówek, Nida, Kujawy, Konary, Kamionka, Hulewicze. Ostatnia bitwa przyniosła mu Srebrny Krzyż Orderu Wojskowego Virtuti Militari. Mimo silnego ostrzału wroga i wybuchu jednego z pocisków tuż obok, który odrzucił na znaczną odległość jego karabin, ten – niezrażony trudnościami – szybko zlokalizował broń, po czym żwawo zabrał się do dalszej obrony. Dowódca 1 pułku Legionów Polskich Edward Śmigły-Rydz tak podsumował fakt nadania mu odznaczenia: „Bardzo odważny, solidny i zawsze wesoły żołnierz. W zupełności zasługuje na odznaczenie”.

Od 1917 roku zaczęła się komplikować sytuacja Legionów Józefa Piłsudskiego. W kwietniu decyzją cesarza Austro-Węgier Legiony zostały przekazane pod komendę niemiecką jako tzw. Polnische Wehrmacht. Niemcy zażądali jednak, by Polacy złożyli nową przysięgę. Kryzys Przysięgowy – to właśnie skrócony opis tego i kolejnych wydarzeń, które spotkały Polskie Legiony w tym czasie. August Emil Fieldorf  do września 1918 służył w armii austriackiej, a następnie wziął urlop. Zaraz potem wstąpił do Polskiej Organizacji Wojskowej w Krakowie.

Życie rodzinne, sportowe pasje i paryska emigracja

Pod koniec 1918 roku uzyskał kolejny awans, na stopień podporucznika. W roku 1919 brał udział w walkach o Wilno za co otrzymał kolejną odznakę: „Wilno-Wielkanoc”. W tym samy roku, w jednym z wileńskich teatrów, poznał Janinę Kobylińską. Po kilku miesiącach było już po ślubie. Wkrótce na świat przyszły dwie jego córki: Krystyna i Maria. Długo nie odpoczywał od pola walki. Szybko znalazł się na liniach frontu w okolicach Kijowa i Żytomierza. Dywizja, w której walczył miała zasadnicze znaczenie w trakcie Bitwy Warszawskiej. Szybko zdobył kolejne awanse. W roku 1920 oraz 1921 został porucznikiem oraz kapitanem. Swoje życie po I wojnie i po ustaniu działań wojennych w walkach z Bolszewikami związał z Wilnem. Był bardzo lubianym dowódcą i cieszył się powszechnym szacunkiem żołnierzy. Lubili go za to, że nie przywiązywał dużej wagi do żołnierskiego regulaminu, a ponad kwestie formalne cenił nastawienie żołnierze i gotowość do poświęceń. Kochał sport. Zimą jeździł na nartach, latem grał w siatkówkę i jeździł konno. W 1931 roku wyjechał do Francji i objął tam stanowisko komendanta Zachodniego Okręgu Związku Strzeleckiego we Francji. Oprócz oficjalnej działalności była też utajniona strona jego aktywności w ramach której zajmował się takimi obszarami jak: przygotowanie na wypadek wojny z Niemcami, działania dywersyjne oraz wywiad.

Fotografia pochodzi  ze zbiorów Marka Ney-Krwawicza przekazanych do naszego Muzeum