fbpx
#9 podcast serii #AKtywniwsieci.

#9 podcast serii #AKtywniwsieci.


II część podcastu Kasi Mazur opowiadająca o historii prasy w okresie okupacji. W tym odcinku przyjrzymy się przede wszystkim wydawnictwom okupacyjnym publikowanym przez organy konspiracyjne Polskiego Państwa Podziemnego oraz dowiemy jakie informacje można było w nich odnaleźć.

Podcast jest kontynuacją serii zapoczątkowanej w okresie izolacji pn. #zostańwdomu z #MuzeumAK. Dwa odcinki historii dot. prasy w okresie okupacji to początek II sezonu podcastów Zespołu Muzeum AK: #AKtywniwsieci.

Wydarzenia września 1939 roku doprowadziły w następstwie do zlikwidowania dotychczasowych polskich wydawnictw prasowych, których miejsce zajęły pozycje prasy gadzinowej, stanowiące jeden z nośników niemieckiej propagandy. Odpowiedzią Polskiego Państwa Podziemnego na działanie okupanta było rozpoczęcie kolportowania prasy konspiracyjnej. Już 10 października 1939 roku pojawiło się jako pierwsze, pismo o nazwie „Polska żyje” – organ Komendy Obrońców Polski. Wkrótce, wraz z powstaniem organizacji Służby Zwycięstwu Polski, 5 listopada 1939 roku przystąpiono do publikowania „Biuletynu Informacyjnego”, który ukazywał się przez cały okres okupacji i osiągnął największy nakład spośród wszystkich tytułów konspiracyjnych.

Wydawcami poszczególnych pism były m.in. partie i stronnictwa polityczne czy też organizacje społeczne i wojskowe. Największy potencjał przejawiała prasa, związana ze środowiskiem emigracyjnego rządu londyńskiego. Podejmowana tematyka dotyczyła kwestii informacyjnych, pojawiała się również polemika polityczna, aspekty społeczno-kulturalne oraz satyra. Wynikało to przede wszystkim z konieczności przeciwstawienia się wrogiej propagandzie poprzez dostarczanie społeczeństwu prawdziwych informacji o sytuacji w kraju i za granicą. Ponadto, treści miały za zadanie pobudzać nadzieje Polaków na zwycięstwo i odzyskanie niepodległości, a także uświadamiać o bieżącej działalności podziemnych struktur. Wśród wielu tytułów nie brakowało również podejścia humorystycznego, ośmieszającego działania okupantów i tym samym podnoszącego na duchu czytelników.

Ze względu na trudności w zdobyciu papieru oraz pozostałych materiałów drukarskich, polskie podziemie wzywało do powtórnego obiegu wydanych tajnych pism, których nakład był ograniczony. Twórcy najczęściej wykorzystywali technikę powielaczową, a tylko część tytułów była faktycznie drukowana. Drukarnie funkcjonowały w niebezpiecznych i trudnych warunkach, a ich miejsce musiało pozostawać poza zasięgiem okupantów. Najważniejszą rolę w tym zakresie odegrały Tajne Wojskowe Zakłady Wydawnicze, a tylko w jednej z 12 drukarni TWZW w Warszawie, tzw. „Czwórce”, w ciągu jednego miesiąca zużywano ok. 3000 kg papieru.

Prasa tajna wydawana była przede wszystkim w języku polskim, chociaż w ramach akcji o kryptonimie „N” ukazywały się również egzemplarze w języku niemieckim, mające na celu podburzać nastroje wśród żołnierzy i społeczeństwa III Rzeszy. Wydawanie prasy konspiracyjnej stanowiło o nadzwyczajnej pracy i wysiłku polskiego ruchu oporu, który w ten sposób wszechstronnie oddziaływał na swoich czytelników. Dzięki temu możliwe było wpływanie na nastroje i zachowanie społeczeństwa polskiego, podtrzymując przy tym jego postawy niepodległościowe.