fbpx

4 września na wieczną wartę odeszła Kazimiera Wyrwa ps. „Zorza”


W dniu 4.09.2017 na wieczną wartę odeszła Kazimiera Wyrwa ps. Zorza, Jutrzenka, c. Józefa i Stanisławy z d. Pikiel, ur. 15.12.1923 Kraków. Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek 11 września o godz. 11:00 na Cmentarzu Rakowickim.

W konspiracji od listopada 1939 r. do stycznia 1945 r. (SZP-ZWZ-AK) Okręg Kielce-Radom, 2 pp Leg. AK 2 DP AK. Została zaprzysiężona przez swojego ojca mjra Józefa Wyrwę ps. „Furgalski”, „Stary” (ur. w 1898 w Morawskiej Ostrawie, zm. 3 czerwca 1970 r. w Madrycie) – dowódcy OP na Ziemi Kieleckiej, Hubalczyka, oficera w Oddziale Wydzielonym WP mjr. Henryka Dobrzańskiego, żołnierza ZWZ, NSZ i AK. Była siostrą historyka emigracyjnego, żołnierza AK – prof. Tadeusza Wyrwy ps. „Orlik”.

Kazimiera Wyrwa została włączona do konspiracji przez swojego ojca, który utworzył tajną placówkę w gajówce Jana Barana w pobliżu m. Lipy. Placówka ściśle współpracowała z oddziałem mjr. Henryka Dobrzańskiego ps. „Hubal”. „Furgalski” był zaufanym człowiekiem „Hubala” aż do jego śmierci i rozwiązania oddziału na wiosnę 1940 r. Kilkanaście dni przed śmiercią, Dobrzański przekazał mu dziennik bojowy oddziału z poleceniem przekazania go matce majora, mieszkającej w Krakowie. Polecenia tego jednak nie wykonał, gdyż przetrzymywanie dziennika przez matkę byłoby zbyt ryzykowne. Dziennik zakopał w małej, liczącej 4 zabudowania, śródleśnej osadzie Greszczyn, przysiółku Lipy. W 1965 r. odkopał go właściciel posesji i przekazał go córce Wyrwy – Kazimierze. Ta ukryła dokument pod ciastem i przemyciła do Paryża, gdzie przebywał jej brat Tadeusz. W 2007 roku Tadeusz przywiózł go do Krakowa jako dar dla Muzeum Armii Krajowej.

Na fot. Kazimierza Wyrwa (z lewej) z matką Stanisławą i bratem Tadeuszem.

Kazimiera przeszła przez różne działy pracy organizacyjnej, była m.in. kolporterką prasy konspiracyjnej i łączniczką w placówce dowodzonej przez swojego ojca, pracowała na terenie Radoszyc, Rudnej, Sulejów, Białaczów, Końskie. Na tajnych kompletach ukończyła Gimnazjum. Była poszukiwana przez Gestapo i ukrywała się na terenie Okręgu Radomskiego AK do lata 1944 r., następnie w Akcji „Burza” w 25 pp AK, gdzie dowodził jej ojciec, aż do rozwiązania AK w styczniu 1945 r. Po 1945 r. prześladowana przez UB, przeszła szereg rewizji w domu w latach 1947-1952 (szukano ojca i brata oraz materiałów z konspiracji przy okazji ograbiono mieszkanie z osobistych pamiątek). Kazimiera nie ujawniła swojej działalności w SZP-ZWZ-AK i nie należała do ZBOWiD-u. Po ukończeniu policealnej szkoły pielęgniarskiej pracowała w zawodzie do 1979, kiedy przeszła na wcześniejszą emeryturę po dwóch zawałach. Od 1992 r. była w Oddziale Krakowskim ŚZŻAK, a od 2014 r. w Niezależnym ZŻAK.

Zmarła oraz jej brat byli wielkimi przyjaciółmi i darczyńcami Muzeum Armii Krajowej, do którego ofiarowali wiele cennych pamiątek i publikacje książkowe.

Tekst: Małgorzata Koszarek