
Kat z Płaszowa – recenzja
Jestem bogiem. Jestem panem życia i śmierci. Urządzam świat według własnego uznania oraz widzimisię – od tych słów rozpoczyna się pierwszy rozdział książki pt. „Kat z Płaszowa”, której autorem jest Max Czornyj. Na kartach tej publikacji przybliżona została historia Amona Götha. Był to nazistowski zbrodniarz wojenny, który w czasie wojny pełnił m.in. funkcję komendanta płaszowskiego obozu i był odpowiedzialny za akcję likwidacyjną kilku gett. Znany był ze swojego bestialstwa i to właśnie na przedstawieniu jego zbrodniczego oblicza skupia się autor.
I robi to w nieoczywisty sposób, gdyż dzieje tytułowego kata z Płaszowa przybliża Czytelnikom sam Amon Göth. W przypadku tego rodzaju twórczości taka osobista, pierwszoosobowa narracja jest dość nietypowa i sporo w niej miejsca na kreatywność autora. Dlatego też na wstępie należy podkreślić, że książki tej nie można określić mianem tradycyjnej biografii, lecz opartej na faktach powieści, inspirowanej historią niemieckiego zbrodniarza. Autor podkreślał jednak w jednym z wywiadów, że długo przygotowuje się do przygotowania tego typu publikacji – zaznajamia się z różnorodnymi materiałami źródłowymi, by jak najlepiej zapoznać się z opisywanymi przez siebie postaciami. „Kat z Płaszowa” jest bowiem kolejną pozycją napisaną przez Maxa Czornyja w ramach serii „Na faktach”, w której to odkrywa mroczne sekrety zbrodniarzy i morderców. I rzeczywiście autor na kartach książki umieszcza także materiały przybliżające tło historyczne np. w zakończeniu części rozdziałów zamieszcza komentarze oraz adnotacje, jeżeli relacje dotyczące jakiegoś wydarzenia były rozbieżne. W niektórych miejscach przytacza także oryginalne wypowiedzi np. fragment jego przemówienia. Jednak zdecydowana większość książki to fikcyjna opowieść Amona Götha.
Początek akcji toczy się na terenie obozu w Płaszowie, jednak w pewnym momencie Amon Göth stwierdza: powinienem opowiedzieć Wam tę historię od początku. Po czym przybliża on Czytelnikom kolejne etapy swojego życia: swoje dzieciństwo i młodość, pierwsze lata aktywności w partii nazistowskiej oraz życie prywatne. Możemy prześledzić rozwój jego kariery w szeregach SS, a także jego działalność na terenie okupowanej Polski zanim objął stanowisko komendanta obozu w Płaszowie. W książce znalazły się opisy brutalnych „zwyczajów”, z których był znany m.in. organizowaniu „polowań” na ludzi czy mordowaniu często losowo wybranych więźniów. Autor przedstawia sceny, które świadczą o ogromnej brutalności. Uwagę przykuwa m.in. opis zagryzienia więźnia. Oto jego fragment: jak oczarowany przyglądam się tej scenie. Obserwuję psy, które kawałek po kawałku pożerają swoją ofiarę. Autor przedstawił także kulisy nielegalnej działalności Amona, która przyczyniła się do zmiany jego statusu i doprowadziła do tego, że z wielkiego majestatycznego boga staję się nędznym człowiekiem. Pomimo wszystko ostatnie słowa tytułowego kata z Płaszowa zamieszczone na kartach książki brzmią: Nie żałuję. Niczego nie żałuję. Przez moment byłem bogiem
Pomimo tego, że wspomnianej książki nie można określić mianem biografii historycznej to jest to ciekawa propozycja, dzięki której Czytelnik może dowiedzieć się więcej na temat zbrodniczej działalności Amona Götha, a publikacja ta może zachęcić do sięgnięcia po opracowania naukowe, które przybliżą poruszaną w książce tematykę.